Szczęk oręża, łopot sztandarów, jęki rannych i konających, okrutne starcie zakutych w stal legionów, dramatyczne ucieczki, pościgi, zasadzki. Mroczna, pradawna, czarna magia, tajemnicze rytuały i obrzędy, krwawe ofiary..
No cóż, tego tu nie znajdziecie…
Cóż zatem będzie? Lekkie i bardzo ciekawe połączenie powieści historycznej i fantasty, napisanej z lekkim przymrużeniem oka. Satyra, ironia, drwina, szerokie przerysowanie, humor sytuacyjny i słowny (naprawdę świetne dialogi). Nieszablonowe i błyskotliwie ukazanie spraw zwykłych, codziennych, choć niekiedy również bardzo poważnych, ponadczasowych, dotykających nas wszystkich ( niektóre rzeczy i zjawiska nie zmieniają się nigdy).
Nograd, fikcyjne średniowieczne miasto, opływające w dostatek, z roku na rok coraz bardziej się bogacące, wolne od wojen i innych zagrożeń tego okresu, sprawiedliwie zarządzane, świetnie się rozwijające. Wszystko jest tu jasne, niezmienne, przewidywalne i powtarzalne. Do tego stopnia, iż jego mieszkańcom owa przysłowiowa sielskość wychodzi już dosłownie bokiem. Tęsknią za odrobina czegoś, co przerwie marazm i odwieczny spokój, wlewając w ich żyły choć odrobinę adrenaliny
W myśl odwiecznej zasady „uważaj czego sobie życzysz” już wkrótce się to zmieni. Sporą role odegra w tym para niezwykle uroczych na swój sposób, lekko stetryczałych staruszków ( były złodziej i były mag), nawiedzony kapłan nieudacznik, z przerostem ego, pewna korpulentna niewiasta uzbrojona w chochle, dwójka niezbyt rozgarniętych zakochanych młodych ludzi, cierpiący ambicjonalnie kupiec, kasztelan, zawodnik turniejów pijackich i wielu innych…
Plejada naprawdę wysoce oryginalnych postaci i zaskakujących wydarzeń, wciąga nas niczym wir, nie pozwalając nudzić się nawet na chwile. Autor sprawnie i bezproblemowo prowadzi nas pośród dynamicznej wielopoziomowej akcji, dużej ilości postaci, wątków, umiejętnie budując klimat i właściwie stopniuje napięcie.
Książka Marcina Hybla „ Awantura na moście” to dobrze i przyjemnie się czytająca, pobudzająca wyobraźnie i zapewniająca doskonała rozrywkę lektura, zwłaszcza na nudne deszczowe popołudnia i wieczory. Rozrywką, która z całą pewnością poprawi nam nastrój, a być może pod jej powierzchnią odnajdziemy jakieś głębsze przesłanie.
Szczególne podziękowanie dla Wydawnictwa ERICA