„Wańka-wstańka” wywiad z Januszem Rolickim

„Podejmowałem swoje walki, nie zważając na układ sił dlatego często przegrywałem. Ale otrzepywałem kolana, stawałem i zajmowałem pozycja bojową. Stąd moje życie przypomina sinusoidę, to na przemian sukcesy i porażki, wzloty i upadki”.

 Postać Janusza Rolickiego,  niekwestionowanej ikony polskiego dziennikarstwa, mistrza reportażu  i legendy telewizji jest niewątpliwie doskonale znana w szeroko rozumianej  przestrzeni publicznej. Dziesięciolecia ciągłej obecności  w rożnych strukturach polskich mediów  („Trybuna”, „Polityka”, „Kultura”, „Fakt”, „Uważam że”, redaktor kutykularny Telewizji Polskiej, współtwórca „Godziny szczerości”, „Sam na San”, „XYZ,  pierwszej rodzimej telenoweli „Labirynt” i zupełnej  bestsellerowej pozycji  „Przerwana dekada”)) sprawiają iż niezwykle bogaty zasób wiedzy i zawodowego doświadczenia jaki posiadł, i  którym chce się z czytelnikiem podzielić, jest doprawdy imponujący. W rozmowie z Krzysztofem Pilawskim która przybrała formę „wywiadu rzeki”, ( od kiedy po raz pierwszy przeczytałem książka nieżyjącej już niestety Teresy Torańskiej „Oni” jest to mój ulubiony gatunek) wyłania się  bardzo osobista a miejscami nawet intymna biografia Janusza Rolickiego, ukazana na przestrzeni kilku dziesięcioleci ( od lat czterdziestych po dziewięćdziesiąte  minionego wieku) naznaczona rodzinnym dramatem i wojenną traumą: okupacja, ucieczka do Warszawy, morderstwo wujów w Katyniu, śmierć matki i kolejnego krewnego w Powstaniem Warszawskim, trudne powojenne lata, opieka ciotki ( byłej więźniarki Auschwitz) i bolesne dorastanie w Zakopanem. Ta książka to prawdziwa kopalnia wiedzy o czasach i ludziach poprzedniego systemu  i świadectwo ważnych historycznych, politycznych i społecznych wydarzeń których nasz bohater  był świadkiem, komentatorem, uczestnikiem lub twórcą. Odsłania i ubiera w bardzo wnikliwy historyczny rys meandry codziennego życia w pokręconej PRL-owskiej rzeczywistości na jej różnych polach. Ujawnia mechanizmy  i kulisy funkcjonowania mediów tego okresu, naznaczonych cenzurą, nadzorem służb specjalnych i poddawanych mniej lub bardziej jawnymi naciskami partyjnych elit. To niezwykle interesująca i ciekawa opowieść o dziennikarskim środowisku oraz  ludziach ( niekiedy z pierwszych stron gazet) z którymi nasz bohater  zetknął się podczas wielu lat kariery zarówno na płaszczyźnie służbowej jak i osobistej,  których opisuje z niezwykłą barwnością, przenikliwością  a niekiedy humorem,  przytaczając małe znane fakty i ciekawostki z ich życia. To również historia codziennych i trwających po dziś dzień zmagań z otaczająca nas rzeczywistością, przeciwnościami losu, ludzką ignorancją,  głupotą, władzą, mimo ugruntowanej pozycji zawodowej i rozpoznawalności nadal obfitujących niezmiennie  w ciągłe wzloty i upadki.
„Wańka-wstańka” to niezwykle ciekawa, mądra i  łatwa w odbiorze lektura dla wszystkich którzy interesują się najnowszą historią naszego kraju, rzucająca  wiele nowego światła na wydawałoby się znane wszystkie fakty, wydarzenia i  ludzi w nich uczestniczących.

 

 

Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>