Andrew Roberts “NAPOLEON WIELKI”

„Prawdziwy heroizm polega na pozostawaniu ponad przeciwnościami życia, niezależnie od kształtu, jaki przyjmują, wzywając do walki”

Napoleon Bonaparte „Jego cesarska i królewska mość, z łaski Boga i konstytucji republiki, cesarz Francuzów, król Włoch, mediator Związku Szwajcarskiego, protektor Związku Reńskiego etc.” jest bez wątpienia (czasami zupełnie wbrew opinii historyków czy badaczy dziejów) jedną z najwybitniejszych i najjaśniejszych   postaci swojej epoki. Osobowością, która jak nikt inny  wywarła ogromny wpływ  ma kształt swoich czasów,  stając się zarazem ponadczasowym symbolem politycznej wielkości i militarnego geniuszu.  Dziś, dzięki monumentalnemu dziełu Andrew Robertsa  zatytułowanego „Napoleon Wielki” mamy okazje znacznie poszerzyć swoją wiedzę  dotyczącą tej z całą pewnością nietuzinkowej postaci, która odbiła się również na historii naszego narodu.

„Pod wieloma względami był ostatnim i największym z oświeconych władców autorytarnej osiemnastowiecznej Europy, którzy zaczęli wprowadzać racjonalne formy rządów i poprawiać warunki życia swoich poddanych”.

„Napoleon Bonaparte był twórca nowoczesnej Francji, a jego imię określa całą epokę. Doszedł do władzy w wyniku przewrotu wojskowego zaledwie w sześć lat po przybyciu do tego kraj jako uchodźca polityczny bez grosza przy duszy i przez resztę życia charakteryzowała go przede wszystkim przynależność  do tej warstwy”.

Bardzo wnikliwa, wielopłaszczyznowa, głęboko osadzona w realiach i klimacie epoki, do tego oparta na bogatym, bardzo wszechstronnym i rozbudowanym materiale badawczym (dotyczy to zwłaszcza licznej, zachowanej korespondencji) pozwala nam spojrzeć na Napoleona z  różnych, często bardzo odmiennych perspektyw.

Naturalnie,  przeważająca cześć publikacji obejmuje i dotyczy wielkiej polityki, dyplomacji oraz bezpośrednich aspektów natury militarnej czy ogólno-wojskowej, wliczając w to  strategię, taktykę oraz  szczegółowe opisy zbrojnych   kampanii i poszczególnych bitew.

„Roberts znakomicie pokazuje energię i geniusz Napoleona, wojskowego huraganu, który z niezwykłą dociekliwością oceniał ludzi i problemy… Jego dynamiczna osobowość błyszczy szczególnym jasnym światłem w rozdziałach poświęconych wielkim bitwom, takim jak Austerlitz, Jena czy Marengo, podczas których wizjonerskie manewry wojenne przeobrażały się w przełomowe wydarzenia polityczne”. 

Przy okazji tej publikacji mamy jednak unikalną okazje poznać go również z innej,  mniej eksponowanej w źródłach strony jako:  intelektualistę, mecenasa sztuki, propagatora nauki,  prawodawcę, reformatora, który poprzez szereg działań w polityce wewnętrznej i zewnętrznej  stworzył z Francji prawdziwą europejską potęgę. Nie zabraknie również licznych, niekiedy pikantnych ciekawostek  z jego życia osobistego i rodzinnego oraz licznych miłostek, od których również nie był przecież wolny. 

 „Napoleon  instynktownie rozumiał, że jeśli Francja ma sprawnie funkcjonować we współczesnym świecie potrzebuje zestandartyzowanego  systemu prawa oraz wymiaru sprawiedliwości, ujednolicenia miar i wag, w pełni sprawnego rynku wewnętrznego oraz scentralizowanej  edukacji”.

 „Moja prawdziwa chwałą nie jest wygranie czterdziestu bitew… To, co nie zginie i zostanie po mnie na zawsze, to mój kodeks cywilny”

„Jedną z cech Napoleona, która wyraźnie wychodzi na jaw w jego korespondencji, jest głęboka i nieustanna troska o członków rodziny Bonapartych. Ciągłe starania o promowanie krewnych miało później zaszkodzić jego własnym interesom”.

 Z naszego, polskiego punktu widzenia najbardziej interesujące jawią się oczywiście  wątki dotyczące i Polaków  (Księstwo Warszawskie, Legiony Polskie czy postacie naszych rodaków  takich jak Maria Walewska,  Jan Henryk Dąbrowski, Józef Sułkowski i inni)  wpisanych w  wielka francuską epopeje.

To co najbardziej podoba mi się w tej lekturze  to to, iż autor  nie dał się przytłoczyć i  olśnić nimbem napoleońskiej legendy  pozwalając mu co jakiś czas zejść z piedestału  historii, ukazując jego słabe strony, niedoskonałości, wady charakteru i często nietrafione i błędne (niekiedy bardzo doniosłe w skutkach)  decyzję.

„Napoleon Wielki”  to pozycja,  którą zdecydowanie polecam, choć ze względu  na spory rozmiar (900 stron), sugeruje zarezerwować sobie sporo wolnego czasu. Nie będzie to jednak  na pewno czas stracony. Ogromny plus za znakomite i profesjonalne wydanie publikacji, ale do tego Wydawnictwo Magnum zdążyło nas już przyzwyczaić. Polecam.

Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>