Andrzej Zieliński „Tajemnice polskich templariuszy”

Dzieje tego najpotężniejszego i najbardziej tajemniczego  z zakonów rycerskich doby średniowiecza, doczekały się naturalnie ogromnej literatury przedmiotu oraz mniej lub bardziej rozpalających wyobraźnie dzieł literackich czy popularnonaukowych. Niewiele jednak z nich w sposób jakiś szczególny czy wnikliwy odnosi się do działalności tych rycerzy na ziemiach polskich i jest to luka w która znakomicie w pisuje się lektura  Andrzeja Zielińskiego zatytułowana „Tajemnice polskich templariuszy” Owszem, kojarzymy może ich udział w przegranej bitwie pod Legnicą 9 kwietnia 1241 roku gdzie wspierali Henryka Pobożnego w walce z mongolską nawałnicą, ale poza tym  nasza wiedza o tym co porabiali na terenie naszego kraju jest już raczej iluzoryczna. A przecież przybyli do nas już w połowie XII wieku, wraz z powracającym  z Ziemi Świętej  Henrykiem Sandomierskim, synem Bolesława Krzywoustego i posiadali tu kilkadziesiąt (niektórzy badacze twierdza że koło pięćdziesięciu) komandorii i domów zakonnych min: w Opatowie, Oleśnicy Małej, Gnieźnie, Krapkowicach, Rogowie Opolskim, Prudniku, Łukowie i Chwarszczynach. Usadowieni najczęściej na niebezpiecznych i spornych przygranicznej ziemiach, stanowili (za sprawą swojej sławy i znakomitego wojskowego wyszkolenia) ważne ośrodki obrony terytorialnej,  zwłaszcza  na wciąż niespokojnych  ziemiach  Śląska, Pomorza i Wielkopolski. Dzięki uprzywilejowaniu (zwolnienie ze wszelkich podatków kościelnych i świeckich)  i ogromnym nadaniom ziemskim ( byli właścicielami hektarów pół uprawnych , lasów, jezior, mostów, młynów, garbarni, gospód, browarów, miejskich targowisk, warsztatów rzemieślniczych itp.) oraz nieznanych im współczesnym nowoczesnych technologii przyczynili się wydatnie do rozwoju poszczególnych  regionów i podwyższenia ich gospodarczej wydajności. Ogromne  depozyty, sieć kontaktów i   umiejętności handlowe oraz  prowadzone na wielką skalą operacje finansowe i bankowe ( na kwit wydany  z zakonnego domu w Polsce można było odebrać pieniądze np. w  Anglii) uzyskiwali dochody pozwalające im na sprowadzanie osadników, budowę dróg, zakładanie miast i wsi doprowadzając często do rozkwitu zubożałych i  wyludnionych  ziem, świetnie się rozwijających  w cieniu ich ochronnego parasola. Niewielu bowiem ryzykowało konflikt z tak potężnym i wpływowym zakonem. O tych i wielu innych aspektach i dokonaniach Ubogich Rycerzy Chrystusa  na ziemiach polskich  oraz spuściźnie jaką po sobie zostawili przeczytamy właśnie w tej książce. Poznamy historie całego zakonu ze szczególnym uwzględnianiem polskiego śladu aż po tragiczny epilog tej niezwykłej organizacji zakończony spaleniem wielkiego mistrza Jakuba de Molay w 1314 roku  oraz kasatą. Nie zabraknie, jak sugeruje sam tytuł, również wielkich tajemnic i sekretów, zwłaszcza tych kojarzonych z ogromnym bogactwem tych rycerzy  i miejscami ich rzekomego ukrycia ( podobnie jak w  innych krajach również  w Polsce skarbce zakonne  okazały się puste a miejsca w których ukryto ich zawartości do dziś nie odnalezione)  Publikacja wzbogacona jest  w dziesiątki unikalnych zdjęć i reprodukcji, kalendarium ważniejszych wydarzeń związanych z istnieniem zakonu na naszych ziemiach, oraz spis wielkich mistrzów. Dodatkowym i niezwykle interesującym atutem jest  zamieszczony na końcu szereg aneksów dotyczących min: papieskich bull Eugeniusza III i Klemensa V, aktów nadania, krótkich notek dotyczących innych europejskich zakonów (np. braci dobrzyńskich) oraz jednostek miar, wag i pieniężnych w interesującym na przedziale czasowym.  Książka Andrzeja Zielińskiegpo „Tajemnice polskich templariuszy” jest prawdziwą perełka dla wszystkich miłośników i badaczy średniowiecza a zwłaszcza zakonów rycerskich oraz związanych z nimi zagadek i tajemnic. Gorąco polecam!!!.

Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>