
Jeśli Zło można w jakikolwiek sposób spersonifikować to dla wielu ludzi XX wieku będzie miało ono twarz reichsführera SS Heinricha Himmlera. Jednego z najważniejszych i najpotężniejszych postaci III Rzeszy (drugiej po Adolfie Hitlerze), naczelnego dowódcę SS, szefa policji, Gestapo, ministra spraw wewnętrznych, dowódcy armii rezerwowej Wehrmachtu i głównego architekta ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej. Filaru nazistowskiego totalitaryzmu i gorącego orędownika zbrodniczej narodowosocjalistycznej doktryny, której gorliwa realizacja postawiła go w rzędzie największych zbrodniarzy i ludobójców w historii.
Nic więc dziwnego iż jego życiorys oraz polityczna biografia od lat są przedmiotem wnikliwych badań historyków całego świata, co skutkuje, naturalnie, wysypem literatury, zarówno tej bardzo fachowej i merytorycznej jak i tej bardziej popularnonaukowej, skierowanej do masowego odbiorcy. Z taką też mamy do czynienia w odniesieniu do prezentowanej tu pozycji, zatytułowanej „Spowiedź Himmlera” pióra Christophera Machta
Ta książka to, oczywiście, literacka fikcją (owszem efektowna i przyciągająca uwagę) co jasne jest dla każdego, kto choć trochę interesuje się historią najnowszą, a szkoda, gdyż możliwość dotarcia do prawdziwych, szczerych wynurzeń Heinricha Himmlera dałoby badaczom oręż o ogromnym, historycznym i poznawczym znaczeniu. Co do samej formy publikacji czyli „wywiadu rzeki” to dysponując bogatym i różnorodnym materiałem dowodowym, licznymi archiwalnymi dokumentami, wspomnieniami oraz ogromną literaturą przedmiotu, posiadając dobry literacki warsztat ( a takim autor, niewątpliwie, dysponuje) można całkiem sugestywnie przedstawić jak taki wywiad czy spowiedź mógłby wyglądać w rzeczywistości.
W taki też, moim zdaniem, sposób, ową lekturę powinniśmy potraktować, choć język, którym posługują się obydwaj rozmówcy, miejscami zupełnie nie przystaje do opisywanych czasów i ma zdecydowanie zbyt współczesne brzmienie, co, siłą rzeczy, znacznie obniża wiarygodność przekazu. Pytanie zaś, zadane przez alianckiego oficera (ewidentnie musiał posiadać prorocze zdolność!?) hitlerowskiego zbrodniarzowi o świadomość faktu iż za kilka dziesięcioleci pojawi się określenie „polskie obozy koncentracyjne” woła już, naprawdę, o pomstę do nieba…
Pomijając ten aspekt publikacji, należy stwierdzić iż książkę czyta się, naprawdę, dobrze, choć jest ona skierowana raczej do czytelnika, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z tą tematyką.
Będzie miał on okazję poznać wiele mało znanych faktów związanych z życiem tego zbrodniarza oraz jego wieloletnią działalnością w najwyższych strukturach nazistowskiego państwa. Dotyczy to zarówno życia osobistego, spraw rodzinnych, meandrów wielkiej i małej polityki, partyjnych rozgrywek, podejścia do narodowosocjalistycznej ideologii, Adolfa Hitler (oraz innych, niemieckich, prominentów), wojny, stosunku do Żydów, obozów koncentracyjnych oraz zbrodni popełnionych na jego bezpośredni czy pośredni rozkaz.
Lektura Christophera Machta „Spowiedź Himmlera” z całą pewnością zadowoli wszystkich interesujących się dziejami najnowszymi, ze szczególnym uwzględnieniem hitlerowskiej dyktatury, chcących pogłębić swoją wiedzę o ludziach i wydarzeniach tamtego okresu.