Jakub Ćwiek „Kłamca 2,5. Machinomachia”

„Nigdy nie wierz kłamcy…”

Kierując się bardzo  popularną zasadą „nigdy nie mów nigdy” Jakub Ćwiek po raz kolejny powołuje na karty swojej opowieści  postać nordyckiego boga Lokiego, przybranego  syna Odyna, „ojca kłamstw” patrona oszustów i zdrajców, będącego,  bez wątpienia, jedną z najciekawszych i najbardziej lubianych przez czytelników bohaterów jego  twórczości.

W najnowszej odsłonie jego losów, na którą składają się dwa krótkie opowiadania  i jedna nowela  ( zatytułowane „Handlarz snów”, „Swat”, „Machinomachia”), przyjdzie naszemu nietuzinkowemu bohaterowi zmierzyć się z indiańskim totemicznym bóstwem, porywczym aniołem, chorobliwie zakochanym w pewnej ziemskiej kobiecie i potężnym niegdyś greckim bogiem, który postanowił udowodnić światu iż posiada jeszcze prawdziwą moc. Wszystko to naturalnie przy znacznym współudziale znanych nam wcześniej postaci, zwłaszcza tak oryginalnych jak bóg wina Bachus i miłości Eros. Tu nic nie jest takie jak wygląda, nie ma czerni ani bieli, klasycznego dwubiegunowego podziału na dobrych i złych. Jest za to cały wachlarz jakże bardzo ludzkich cech: ambicji, pychy, nietolerancji, obojętności, cynizmu, chciwości, hipokryzji, od czasu do czasu przeplatany szczęśliwie miłością, przyjaźnią, przywiązaniem i troską.

Przyznać trzeba otwarcie,  iż  autor powraca  w całkiem niezłym i świetnie  czytającym się stylu. W książce nie zabraknie tego, co najbardziej charakterystyczne dla pisarstwa Jakuba Ćwieka: błyskotliwości, ciętego języka, ironii, czarnego, niemal wisielczego humoru, znakomitego budowania napięcia oraz świetnych dialogów. Napotykamy tu również, nawiązań do współczesnych nam zjawisk z szeroko rozumianej popkultury, świata mediów, osiągnięć i nowinek technologicznych. Wzbogacają one fabułę, dodają kolorytu, nadając bohaterom (w większości są to przecież istoty nadprzyrodzone) pewien ludzki wymiar.

 Dodatkową atrakcją jest dołączona do publikacji a odnosząca się do całego cyklu gra karciana zatytułowana „Kłamcianka”, która bez wątpienia zapewni nam kilka wieczorów ciekawej i  niebanalnej rozrywki.

Podsumowując. Książka Jakuba Ćwieka „Kłamca 2,5. Machinomachia”to znakomity kawałek polskiej fantastyki, udowadniający po raz kolejny,  że autor nie bez powodu uznawany jest za jednego  z najlepszych twórców tego gatunku w naszym kraju.

Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>