Marek Piekarczyk „Zwierzenia kontestatora”

 „Pojawił się, rozbłysnął i rozświetlił przekorną paletą wartości. Nieoszlifowany diament, który na szczęście nie dał się wygładzić”.

 Autoryzowany, utrzymany w konwencji wywiadu rzeki, biograficzny rys jednego z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych polskich muzyków rockowych ostatnich dekad, Marka Piekarczyka. Wieloletniego wokalisty  kultowego już zespołu TSA, Ball’s Power, solisty, głównego bohatera rock –opery Jezus Christ Superstar (w reżyserii Jerzego Gruzy) a ostatnio również cenionego i lubianego przez publiczność  jurora muzycznego talent – show The Voice of Poland. Artysty zdecydowanie nieszablonowego, wrażliwego  muzyka, poety, autora tekstów, a przy tym  bacznego i wnikliwego obserwatora otaczającej nas rzeczywistości.

Wywiad szczery, refleksyjny, nie stroniący od tematów kontrowersyjnych i bolesnych (zwłaszcza tych dotykających sfery rodzinnej), miejscami bardzo osobisty, wręcz intymny, przeplatany humorem, licznymi anegdotami i historyjkami z barwnego rockandrollowego życia. To wyłaniająca się z treści opowieść o  trudnej i wyboistej drodze na artystyczny szczyt, blaskach   i cieniach sławy, pieniądzach, firmach fonograficznych  i polskich rynku muzycznym (nie wystawia mu bynajmniej laurki), postaciach, które odegrały w jego życiu ważną rolę oraz  całej plejadzie interesujących  ludzi, których los postawił na jego drodze. O młodzieńczych fascynacjach (nie tylko muzycznych), hipisowskich ideałach, ponurych, pełnych absurdów czasach PRL-u, który wpisał się w historie tego pokolenia, dziewczynach, miłostkach i poważnych związkach (zwłaszcza ostatnim), przyjaciołach, dramatycznych wyborach, ojcostwie,  ciężkiej pracy,  niedoli emigranta oraz odnajdywaniu się w nowej, współczesnej już nam, rzeczywistości III RP. Przede wszystkim jednak o muzyce, muzyce wokół której ogniskowało się przez lata (w takiej czy innej konfiguracji i  formie) i ogniskuje się nadal  jego życie: dawnych i obecnych  idolach, procesie tworzenia, powstawaniu płyt,  relacjach z tras, koncertów, kontaktach  z fanami, managerami czy członkami innych zespołów z którymi spotykał się przez  lata obecności na scenie

„Czasami spotykaliśmy inne zespoły: Daab, Republikę, Manam, Lady Pank, Oddział Zamknięty. Cieszyliśmy się z tych spotkań, bo mogliśmy się poznać, pobyć ze sobą. Wszyscy byli szczęśliwi, wygłupialiśmy się”

 Książka „Zwierzenia kontestatora” pozwoli nam trochę inaczej spojrzeć na sylwetkę Marka Piekarczyka  i w pewnym sensie zerwać z jego scenicznym i medialnym wizerunkiem rockmana (ze wszystkimi prawdziwymi czy nieprawdziwymi przejawami takiego życia), poznać jego  poglądy, dotyczące różnych sfer naszej egzystencji, podparte  naprawdę sporym bagażem przeróżnych (nie zawsze pozytywnych przecież) doświadczeń. Jest jednym z niewielu znanych mi dziś ludzi, z tego środowiska, nie zabiegającym o tani medialny poklask. Człowiekiem, który ma naprawdę coś do powiedzenia,  a przy tym  nie wstydzi się tego.

„Człowiek wolny może mówić to co naprawdę myśli, nawet w ramach takiego programu [The Voice of Poland.-J.N]. Mówię o rzeczach niemodnych w dzisiejszym świecie: o wrażliwości, o uczuciach, walczę by w programie śpiewano stare polskie piosenki. Wstawiam się za tymi , którzy cierpią, bo wszystko wokół jest zdominowane przez język angielski, a przez to obce. Może reprezentuje tych, których nikt nie chce słuchać i mówię o sprawach im bliskich”

Opisując tą publikacje nie sposób nie wspomnieć, a przy tym  nie pochwalić, znakomitego wydania lektury, zarówno jeśli chodzi w warstwę edytorską jak i o samą oprawę: porządna, gruba, twarda, przyciągająca wzrok okładka, odpowiednio dobrana szata graficzna,  bardzo dobrą jakość papieru i druku. Całość dodatkowo wzbogacona o liczne dokumentujące treść  zdjęcia, z rożnych okresów życia naszego bohatera, teksty wierszy, piosenek, dyskografie i kalendarz. 

 Obowiązkowa lektura dla wszystkich fanów  twórczości Marka  Piekarczyka,  zespołu TSA i miłośników  polskiego ostrzejszego brzmienia, oraz tych wszystkich czytelników którzy chcą poznać biografie jednego z najlepszych polskich wokalistów, który, moim znaniem, nie powiedział jeszcze ostatniego słowa…

Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>