Michał Römer „Miłość z lupanaru”.

„Dziennik intymny wileńskiego adwokata”.

Trzymamy  w swoim ręku niesłychanie interesującą i bardzo  osobistą  opowieść o tym, jak  czasami  przedziwnie potrafią układać się i splatać ludzkie losy. Jak szybko w obliczu pięknego  i niespodziewanego uczucia znikają środowiskowe, klasowe czy  obyczajowe bariery, stojące na przeszkodzie pięknej, szczerej, choć trudnej, miłości.

Gorącego i głębokiego uczucia, które na pewnym etapie życia połączyło znanego polskiego ziemianina, prawnika i aktywnego działacza polityczno-społecznego Michała Römera z  młodziutką Łotewką Anną Wolberg,  typową dziewczyną z „ludu”, zagubioną  w meandrach życia,  którego trudy  zaprowadziły ją w konsekwencji do tytułowego lupanar (czy jak powiedzielibyśmy dzisiaj, domu publicznego). To historia miłości,  która nie powinna się zdarzyć  (no chyba że na kanwach poczytnych  romansów z epoki) a jednak się  zdarzyła  i zawładnęła  życiem dwojga doświadczonych przez życie osób,  na zawsze kierunkując i zmieniając ich życie (również po  przedwczesnej, spowodowanej chorobą,  śmierć Anny).

W jej tle rysuje się bardzo ciekawy i złożony obraz czasów  w których przyszło żyć i z którymi przyszło się zmagać dwójce naszych bohaterów, pokazany w szerokim dziejowym, społecznym i obyczajowym przekroju i kontakście.

Dziennik Michała  Romera jest więc również unikalnym, pisanym bez ogródek, świadectwem pewnej epoki i rożnych ważnych dla Polaków z Wileńszczyzny wydarzeń i przemian początku XX.

Pewnego specyficznego  ziemiańskiego  kolorytu, z jednej strony oraz  brutalnych realiów i urągającej ludzkiej godności wszechobecnej biedy, połączonej z  niską pozycji ówczesnych kobiet, które często z  braku perspektyw,  zmuszane były do wejścia na drogę prostytucji (ciekawa ,choć niezbyt pochlebna opinia dotycząca Towarzystwa Ochrony Kobiet).

To niesłychanie  rzeczowy,  subiektywny  i widziany  z różnych perspektyw  zapis życia Polaków ( i nie tylko Polaków) w Wilnie na przełomie lat 1911–14 ubiegłego wieku. Powstawał  z potrzeby chwili, porywu serca i chęci utrwalenia własnych myśli, metodycznie dokumentując wszystko to, co autor przeżył i zaobserwował na przestrzeni tak ważnego dla niego okresu.

Nie są one obciążone, jak w przypadku rozmaitych wspomnień, bagażem życiowych doświadczeń, nowo pozyskaną wiedzą, która niekiedy, siłą rzeczy, wypacza w istotny sposób nasze pierwotne spojrzenie na pewne aspekty, okoliczności i zjawiska.

To poruszające świadectwo minionych czasów w które wpisuje się dwójka naszych bohaterów na tle rozmaitych  ludzkie dramatów i postaw. Pozwala nam wczuć się w klimat tamtych odległych  lat, dzięki czemu szereg przedstawionych faktów i wydarzeń wydaje nam się bardziej zrozumiała. Gorąco polecam.

Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>