„Łatwiej jest wygrać wojnę niż utrzymać owoce tego zwycięstwa…”
Wiedzą o tym doskonale bohaterowie najnowszej powieści Piotra Lagenfelda, zatytułowanej „Tajne operacje Oddziału II”, których, po teraz kolejny, burzliwe wiatry historii rzucają w dramatyczny wir toczących się wydarzeń.
Wszystkim fanom i entuzjastom dobrych powieści sensacyjnych, politycznych i militarnych ( z mocnym akcentem alternatywnej wizji dziejów) sylwetka tego autora jest, oczywiście, doskonale znana.
To bez wątpienia jeden z najciekawszych polskich pisarzy ostatnich lat z głową pełną pomysłów, interesującym i twórczym spojrzeniem na historie XX wieku, zachodzące w niej zmiany, procesy czy mechanizmy oraz ogromnymi pokładami nieskrępowanej wyobraźni.
Jego najnowsza pozycja jest kolejną odsłoną znanego nam już wcześniej cyklu „Czerwona ofensywa”, kreującego alternatywną historię Europy i Świata (w tym, naturalnie i Polski), która przenosi nas do roku 1966 roku, gdy po dramatycznych latach wojny i końcowym zwycięstwie Sprzymierzonych nad Związkiem Radzieckim, wszystkim marzył się już upragniony pokój.
Niestety, zapanowanie nad ogromnymi połaciami pokonanego, sowieckiego państwa przysparza aliantom coraz większe trudności a tlące się wciąż, liczne ogniska zapalne oraz wybuchające w różnych miejscach niepokoje i lokalne konflikty, zmuszają to utrzymania wojska w ciągłym stanie, pełnej, gotowości. Co gorsze do gry postanowił włączyć się kolejny, potężny i niebezpieczny gracz, opromienione nimbem, niedawnego, zwycięstwa w Korei, Chiny, które wykorzystując osłabienie swojego sąsiada postanowiły wektory swojej polityki skierować na Zachód. I tu już sytuacja zaczyna być groźna….
Oczywiście, jak możemy się już domyślać, miejsce szczególe w tej rozgrywce przypadnie polskim weteranom z Oddziału II, których tajna operacja będzie miała przełomowe znaczenia w nadchodzących wydarzeniach, choć szczegółów, z powodów osobistych, nie zdradzę.
Po raz kolejny otrzymujemy świetnie napisaną, przemyślaną, rozbudowaną, porywająca i co najważniejsze niezwykle interesującą powieść. Powieść, która uderza realizmem zdarzeń, wnikliwością, znakomitym merytorycznym przygotowaniem autora (naprawdę imponująca znajomość zagadnień militarnych i wywiadowczych, w jej różnych odsłonach i aspektach), dbałością o szczegóły, czasami wręcz drobiazgową, oraz różnorodnie skreślonymi kreacjami bohaterów głównych i pobocznych. Wszystko płynnie wkomponowane w sieć politycznych, militarnych, ekonomicznych, wojskowych powiązań i zależności.
Wciągająca akcja, znakomite wyczucie chwili, wielopłaszczyznowa perspektywa oraz odpowiednio podtrzymywane napięcie powoduje iż lektura przykuwa nasza uwagę od pierwszej do ostatniej strony. Gdzieś na jej obrzeżach, tuż za głównym nurtem fabuły, pojawia się również szereg ważkich kwestii dotyczących współczesności i zagrożeń jakie niosą ze sobą polityczne wyzwania oraz granice odpowiedzialności ponoszonej przez rządy i naszych przywódców. Autor nadal podtrzymuje pełen dramatyzmu (zwłaszcza z naszego, dzisiejszego, punktu widzenia), obraz wojny totalnej, toczonych na różnych polach i frontach.
Prezentowana tu lektura, podobnie jak cały cykl, zdecydowanie wyróżnia się spośród licznego grona podobnych publikacji, bardzo sugestywnymi opisami świata przedstawionego, zwłaszcza wojennych batalii i zbrojnych potyczek, ale do tego autor zdarzył już nas przyzwyczaić.
„Tajne operacje Oddziału II” Piotra Lagenfelda to pozycja, która zapewni nam wiele godzin inteligentnej, błyskotliwej i świetnie podanej rozrywki. Czekam na kolejne odsłony. Polecam.