Rafał Ziemkiewicz „Myśli nowoczesnego endeka”.

„Dlaczego endecja? Bo endecją obecnie się straszy. Mało, kto wie, co ten skrót oznacza i co się za nim w istocie kryje”.

Trudno chyba we współczesnej publicystyce naszego kraju znaleźć postać tak wyrazistą i jednocześnie tak bardzo  wzbudzającą rozmaite kontrowersje jak Pan Rafał Ziemnkiewicz. Lata funkcjonowania w szeroko rozumianej przestrzeni medialnej zapewniło mu odpowiedni poziom popularności zaś literacka twórczości tego dziennikarza, publicysty i autora licznych publikacji zwartych (polecam zwłaszcza „Złowrogi cień Marszałka” i „Jakie piękne samobójstwo”) i rozproszonych, ugruntowały jego pozycję na wydawniczym rynku. Szanowany i wychwalany przez prawą stronę sceny politycznej oraz odsądzany od czci i wiary (czasami, odnoszę wrażenie, obligatoryjnie) przez polskich liberałów, lewicę, przedstawicieli tzw. „totalnej opozycji’, że o środowiskach feministycznych czy LGBT nawet nie wspomnę.   

Mamy właśnie w swoich rękach wznowioną przez  Fabrykę Słów, jedną z głośniejszych publikacji tego autora z 2012 roku,  zatytułowaną „Myśli nowoczesnego endeka”,  będącą  interesującym obrazem Polski ostatnich dekad ( zarysowanym już w „Michnikowszczyźnie” i   „Polactwie”)  widziany oczami, bez wątpienia, utalentowanego pisarza, konserwatysty (choć tego rodzaju określenia są coraz bardziej płynne i mylące) i  niewątpliwego patrioty. Publicysty, który nie płynie z prądem toczących się  wydarzeń i komentarzy, który nie boi się wypowiadać własnego zdania, bronić swoich racji czy poglądów, często bardzo niewygodnych i znacznie odbiegających od tzw. politycznej poprawności.

 Autor serwuje nam dość wnikliwą (ale do tego już nas przyzwyczaił) i miejscami bardzo  przekonującą polityczno -społeczną  analizę  ostatnich dziesięcioleci,  ukazując uwikłanie rządzących (jawnie bądź niejawnie)  elit w w procesy i mechanizmy uruchamiane w trakcie i po ustrojowej transformacji 1989 roku,   które położyły się cieniem  na współczesnym  funkcjonowanie państwa polskiego oraz jego pozycji na arenie  międzynarodowej.  Dotyczy to zarówno działalności partyjnych  liderów ( Lech Wałęsa, Donald Tusk, Jarosław Kaczyński), popierających ich ugrupowań, mediów i środowisk opiniotwórczych z tzw. salonem  Adama Michnika na czele, oraz zmieniających się  wektorów  polityki  wewnętrznej i zewnętrznej, ze  szczególnym uwzględnieniem roli Unii Europejskiej. I jest to z naszego punktu widzenia dość cenne i interesujące, gdyż  zagłębiając się trochę bardziej w meandry naszej złożonej i burzliwej historii najnowszej  (nareszcie doczekaliśmy się czasów, w których mamy dostęp  do wielu dokumentów i świadectw) zaczynamy odkrywać iż  niektóre znane nam   wydarzenia czy  życiorysy zaczynają wyglądać trochę inaczej niż  dotychczas sądziliśmy a uznane autorytety zaczynają wyraźnie się chwiać. W tym też kontekście trudno czasami nie przychylić się do niektórych głoszonych przez autora opinii i stwierdzeń, zwłaszcza iż w sposób bardzo zręczny i trafiający do czytelnika potrafi operować argumentacją i wynikającymi  z niej wnioskami.  

Czytając zawarte w lekturze treści,  zabrakło mi trochę, a może za bardzo zasugerowałem  się tytułem (wyraźnie nawiązującym od najbardziej chyba znanego, politycznego, dzieła Romana Dmowskiego „Myśli nowoczesnego Polaka”)  szerszej i pogłębionej dyskusji o endeckiej spuściźnie i jej historycznym dorobku (właściwe wątki  pojawiają się   pod koniec publikacji)  i tym jak  przełożyć ją można  na współczesne nam czasy i właściwe im realia.

Oczywiście, z poglądami i tezami wypowiadanymi przez Rafała Ziemkiewicza   możemy się zgadzać lub nie, warto jednak, myśle,  pochylić się nad nimi (bądź też z nimi polemizować i to jest właśnie prawdziwy urok demokracji o którą walczyli nasi dziadowie i  ojcowie) bo dotyczą naprawdę żywotnych interesów naszego państwa  narodu i powinno się o nich mówić.

„Myśli nowoczesnego endeka” jest zdecydowanie publikacją wartą polecenia.

Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>