Życiowe i polityczne zakręty losu sprawiły iż bohater tej publikacji miał okazje znaleźć się w centrum ważnych, a niekiedy i przełomowych wydarzeń w dziejach naszego kraju ( i jak się wkrótce okaże nie tylko jego), zarówno w schyłkowych latach PRL-u jak i rodzącej się w bólach, po 1989 roku, polskiej demokracji. Najpierw, jako prominentny przedstawiciel komunistycznego establishmentu, a później desygnowany przez pierwszego niepodległościowego premiera Tadeusza Mazowieckiego ambasador Polski w Moskwie.
To interesujący zbiór wspomnień (co jakiś czas przeplatanych notatkami ambasadora) obejmujących swym zakresem oba wyżej wymienione historyczne okresy. Mimo pewnej lekkości i niewątpliwego gawędziarskiego zacięcia, zawierają sporą dozę poważnych spostrzeżeń i refleksji. Niewątpliwa wiedza, ogromny bagaż osobistych i zawodowych doświadczeń, rozległe koneksje w kraju i poza jego granicami oraz wyraźny zmysł analityczno- obserwatorski pozwoliło autorowi uwiecznić i ukazać na kartach tej lektury postacie ludzi oraz wydarzenia i zjawiska których był aktywnym uczestnikiem lub świadkiem. To jego bardzo osobiste (również w ocenie i interpretacji), często różniące się od oficjalnych przekazów i wersji, spojrzenie na te bardziej i te mniej istotne wydarzenia z jego barwnej przeszłości.
Będziemy mieli więc okazje, troszkę inaczej i z innej niż przywykliśmy perspektywy, spojrzeć na końcówkę PZPR-owskich rządów w Polsce (bądź co bądź widzianą oczami jej aktywnego przedstawiciela), rozmowy i narady w osławionej Magdalence, kulisy obrad tzw. Okrągłego Stołu oraz widziany niejako od środka proces zachodzącej wówczas transformacji ustrojowej.
Dla mnie osobiście jednak, najciekawsze są wspomnienia Stanisława Cioska dotyczące jego kariery w służbie dyplomatycznej. Znajdziemy tu wiele ciekawych i najczęściej zupełnie dla nas nowych informacji dotyczących funkcjonowania tego rodzaju polskich placówek, protokołu dyplomatycznego, kontaktów (oficjalnych i mniej oficjalnych) z przedstawicielami miejscowych władz na różnych jej szczeblach i zmaganiach z codziennością obcej stolicy. Spojrzymy też w charakterystyczny dla naszego bohatera sposób na szereg doniosłych zdarzeń rozgrywających się w tym regionie: wycofanie się Armii Czerwonej z państw Europy Wschodniej, rozpad ZSSR, wewnętrzna walka o władze, pucz Janajewa, pierwsza wojna w Czeczeni i wielu innych…
Nie zabraknie również pewnej dozy pikanterii, jak choćby tej towarzyszącej wizycie prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego w Charkowie i słynnej już (i ogólnie komentowanej) „niedyspozycji” oraz prób dotarcia do prawdy i znalezienia odpowiedzi na pytanie, czy wojsko radzieckie naprawdę wkroczyło by do nas w 1981 roku? Ciekawa jest tu zwłaszcza rozmowa (szczegółów oczywiście nie zdradzę) z gen. Wiktorem Dubyninem szefem radzieckiego Sztabu Generalnego a w interesującym nas okresie dowódcą Białoruskiego Okręgu Wojskowego.
„Wspomnienia (niekonieczne) dyplomatyczne” Stanisława Cioska to z pewnością interesujący obraz kilku ostatnich dziesięcioleci naszej historii, wzbogacony o liczne anegdoty, historyjki i niekiedy mało znane fakty z tego okresu. Napisane są przy tym żywym, barwnym i łatwo trafiającym do czytelnika językiem, który z pewnością umili nam kilka godzin obcowania z lekturą.