Will Peterson „Na tropie niewyjaśnionego”.

„Tajemnice wobec których nauka pozostaje bezradna”.

Tak już chyba jesteśmy skonstruowani że niemal od zawsze fascynuje nas i  pociąga to co tajemnicze, nieodgadnione, osnute mgłą zapomnienia, odnoszące się do legendarnych  postaci czy wydarzeń, pradawnych budowli i  skrytych w pomroce dziejów  obrzędów czy  kultów.

W sukurs tym pragnieniom i czytelniczemu zapotrzebowaniu idzie Wydawnictwo Znak, proponując nam  niesłychanie  ciekawą pozycję Willa Petersona zatytułowaną „Na tropie niewyjaśnionego”. Autor zabiera nas w niezwykle klimatyczną wyprawę śladem dawnych cywilizacji, tajemnic, niezwykłych tworów natury, niewyjaśnionych zjawisk i  wciąż budzących niepokój miejsc, naszej, bliższej i dalszej,  przeszłości.

Znajdziemy wśród nich, naturalnie,  takie, które dobrze znamy i o których słyszeliśmy, niemal wszyscy (legendarna Atlantyda, Piramidy w Gizie, Stonehenge, Wyspa Wielkanocna, Potwór z Loch Ness,  Trójkąt Bermudzki, Strefa 51) gdyż przewijają się dość często w różnych literackich  (mniej lub bardziej naukowych)  publikacjach, przemyśle filmowym czy telewizyjnym. Odnajdziemy również te zdecydowanie mniej znane a czasami funkcjonujące jedynie na płaszczyźnie  regionalnej, etnicznej  czy środowiskowej ( Kod z Shugborough, Teotihuacan, rysunki z Nazca, Zielone Dzieci z Woolpit czy Wielka Stopa).

Żałuje iż nie znalazły się w tej publikacji (może kiedyś) ciekawostki  dotyczące naszego kraju, który, jak się okazuje, może również  poszczycić się co najmniej kilkoma takimi miejscami, by wymienić, chociażby, osławioną górę Ślęże, zamek w Nidzicy, Łysą Górę, Diabła z Łęczycy czy Biała Damę z Kórnik.

 Książka utrzymana jest w typowej,  popularnonaukowej formie, zbudowana  z dwudziestu,  niezależnych od siebie rozdziałów, poprzedzonych  wstępem,  z których każdy zawiera  omówienie konkretnego  zagadnienia,  przez co czytelnik nie musi trzymać się chronologii i ustalonej z góry  kolejności. Autor prezentuje nam   związany z poszczególną tematyką szeroki wachlarz dostępnych informacji, naukowych badań, interpretacji, teorii, hipotez (często kontrowersyjnych czy nawet sprzecznych ze sobą) wpisujących się w  wielowarstwowe spojrzenie  na wiedzę o historii człowieka  i jego cywilizacyjnym ( i nie tylko cywilizacyjnym) dorobku.

Jest doskonałym przykładem na to iż historia ludzkości, mimo najnowszych zdobyczy technologicznych oraz  naszej, znacznie rozwiniętej (w dużej mierze dzięki nim) wiedzy o zachodzących dziejowych procesach,  nadal stanowi wiele niewidomych.  Pojawiające się co jakiś czas archeologiczne czy antropologiczne perełki uświadamiają nam   jak wiele zostało jeszcze  do odkrycia, wyjaśnienia i rzeczowej interpretacji. Uświadamia  również iż  na Piramidach w Gizie, Stonehenge czy Trójkącie Bermudzkim świat naukowy się nie zatrzymał,  nie wyczerpał problematyki  a współczesne odkrycia wciąż poruszają naszą wyobraźnię, przybliżając nas, być może,  do  odkrycia czy rozwiązania  wielu tajemnic i sekretów otaczającego nas świata.

Lektura Willa Petersona „Na tropie niewyjaśnionego” jest bez wątpienia bardzo ciekawą pozycją dla wszystkich miłośników historii i jej wciąż niewyjaśnionych zagadek (choć czasami napotykamy na tej drodze  więcej  pytań niż odpowiedzi), która zasieje w nas trochę (zdrowej) wątpliwości i niepokoju. Być może w tym czy  innym aspekcie zmusi nas również do weryfikacji posiadanej wiedzy, zapewniając nam  przy tym, kilka godzin naprawdę godziwej  rozrywki. Polecam.

Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>