To niezwykle ciekawe, choć trochę kontrowersyjne, spojrzenie na wydawałoby się doskonale znane nam wszystkim historyczne fakty, wydarzenia i ważne postacie z dawnych dziejów.
Dotyka tak znanych i wielokrotnie utrwalonych w naszej historycznej świadomości wydarzeń jak: bitwa pod Maratonem, upadek Alezji i śmierć galijskiego wodza Wercyngetoryksa, podbojów Attyli, bitwy pod Waterloo czy Stalingradu. Autor, bardzo zręcznie zresztą argumentując, próbuje przekonać nas do tego iż tak naprawdę prezentowane tu wydarzenia wbrew obiegowej (wpajanej nam od dziecka) opinii nie były wcale tak wielkie i kluczowe jak sądzimy. A jedynie mądrze i bardzo zręcznie propagandowo wykorzystane prze ówczesną politykę, ideologie, propagandę i będące aktualnie u władzy partykularne interesy różnych grup. Twierdzi ponadto że dla im współczesnych były elementami niemal niezauważanymi lub w niewielkim stopniu wpływające na ich codzienność i rzeczywistość otaczającego ich świata a już z cała pewnością nie zasługujące na miano przełomowych. Bo czy klęska Persów pod Maratonem ( ze względu na liczebność wojsk Dariusza zupełnie do przyjęcia) tak naprawdę zmieniła świat antyczny. Czy rok 476 jak uczą nas w szkołach był kresem cesarstwa i jego kultury. Co z bitwą pod Waterloo, wszak wiadomo iż nawet gdyby Napoleon ją wygrał to jego upadek i militarna klęską pewnej idei były i tak już przesądzone. Czy gdyby radziecki dyktator miał inny pseudonim to w ogóle usłyszelibyśmy o stalingradzkiej batalii, wszak z militarnego punktu widzenia o wiele donioślejsza w skutkach i ważniejsza byłe bitwa na Łuku Kurskim. Autor próbuje obedrzeć owe zdarzenia z wielowiekowych legend, mitów i dziejowych naleciałości, krytycznym okiem przywracając im obiektywny realizm i właściwe miejsce w dziejach Europy i Świata. Oczywiście, jak przy każdej literaturze tego rodzaju, z przytoczonymi tu tezami, teoriami i popierającą je argumentacją możemy zgadzać się lub nie, są jednak na tyle interesująco przedstawione iż warto się z nimi zapoznać i wyrobić sobie własny osąd. Nie podlega jednak żadnej dyskusji iż książka dysponującego naprawdę imponującą wiedzą Ludwiga Stomma stanowi znakomite źródło informacji o minionych epokach, jej bohaterach i wydarzeniach którym warto przyjrzeć się bliżej. Błyskotliwość, nieszablonowość i niezłe pióro, powoduje iż trafia do naszych rąk lektura którą naprawdę czyta się z wielką i niekłamana przyjemnością. I nie dotyczy to tylko entuzjastów i pasjonatów historii.