Książka Adama Podhajeckiego to bez wątpienia najbardziej i najlepiej analitycznie przygotowana praca polskiego autorstwa, omawiająca w sposób naprawdę szeroki i wielotorowy problematykę ukraińskiego nacjonalizmu, z jaka się spotkałem. Obejmująca tematycznie zarówno płaszczyznę ideologiczną (Dmytro Doncow i jego doktryna „integralnego nacjonalizmu”) polityczną (różne nurty i postawy w samym łonie OUN), wywiadowczą (Abwerą, SD ) jak i typowo militarną w okresie II wojny światowej. Jak wywnioskować można z tytułu, polski badacz kładzie szczególny nacisk na współpracę z różnymi instytucjami hitlerowskiego reżim przy wsparciu którego Stepan Bandera i inni przywódcy zamierzali wskrzesić niepodległą Ukrainę.
„Ścisła wspolpraca OUN i UPA Bandery z władzami III Rzeszy polegała na bezpośrednim dostarczeniu przez ich członków informacji wywiadowczych o sile Armii Czerwonej, oddziałach AK i sowieckich partyzantach. A także na przekazywaniu strukturom Wehrmachtu, Gestapo, niemieckiej policji , SD schwytanych żołnierzy sowieckich, ocalałych Żydów ii spadochroniarzy z Moskwy oraz żołnierzy AK…”
To co najbardziej uderza w tej publikacji , o przygotowaniu merytorycznym oczywiście nie mówimy, bo jest one bezdyskusyjne i godne podziwu, to ogromny, bardzo często zupełnie nieznany i niepublikowany materiał archiwalny oraz badawczy na którym autor opiera tezy zawarte w swojej książce: polski, ukraiński, niemiecki, radziecki, kanadyjski i inny.
Dzięki tym dokumentom możliwe stało się kompleksowe spojrzenie na historie tego zbrodniczego ruchu, jego podwaliny, dynamiczny rozwój, cele które sobie zakładał i sposoby którymi próbował wdrażać je w życie. Zwłaszcza dwa zagadnienia tej publikacji są bardzo interesujące z naszej polskiej perspektywy i trudnej historii: wielotorowa współpracą OUN- UPA z niemieckimi czynnikami decyzyjnymi i wojskowymi ( sabotaż, infiltracja środowisk niepodległościowych, działalność terrorystyczna, bezpośredni udział formacji ukraińskich po stronie hitlerowskiej armii: Legion Ukraiński, bataliony „Rollad” i „Nachtigall”, szereg jednostek o statusie pomocniczym, policyjnym lub wartowniczym) oraz masowe, usankcjonowanego politycznie i ideowo ludobójstwa ludności polskiej (tzw. rzeź Wołyńska i wiele innych udokumentowanych zbrodni), ormiańskiej, żydowskiej i cygańskiej.
„Na Kresach Południowo – Wschodniej RP prócz UPA w likwidacji Polaków brały również udział inne bojowe jednostki OUN Bandery, przede wszystkim Służba Bezpeky, Oddziały Specjalnego Przeznaczenia i wspomniane wyżej SKW. Analizując dane źródłowe są naukowe podstawy do przyjęcia szacunku zgodnie z którym na Wołyniu i Podolu w latach 1943-1944 z rąk bojówkarzy podziemnej OUN, UPA zginęło co najmniej 60 000 bezbronnych Polaków”
Książka niezwykle ważna, potrzebna i warta poznania, zwłaszcza w kontekście najnowszych wydarzeń na Ukrainie i dynamicznie odradzającego się tam brunatnego nacjonalizmu, jawnie obnoszącego się do Stepana Bandery i ideologii głoszonej przez jego zwolenników z OUN-UPA.
Dobrze wiedzieć, że taka książka została napisana.
Bez niezbędnej wiedzy w tym temacie trudno zabierać głos w sprawie tego co dzieje się na Majdanie. I w jakim kierunku faktycznie tam sytuacja się rozwija i co z tego wyniknie dla nas.
Jak słyszę okrzyki jakie tam się wznosi to muszę przyznać, że straszno się robi.
Masz całkowicie racje, mnie również czasami przechodzą ciarki po plecach.
Bardzo chętnie przeczytałabym tę książkę.
Ostatnio z wiadomych względów też kręcę się wokół tematów ukraińskich. Ale mało u nas takiej literatury, stanowczo za mało.
Gratulacje panie Jarku . Zdecydowanie jedna z najważniejszych książek dotycząca ukraińskiego integralnego nacjonalizmu, jaka ukazała się w ciągu ostatnich lat. Nie można ocenić współczesnych wydarzeń na Ukrainie bez zaznajomienia się z tematem ukraińskiego nacjonalizmu. Metody działań i założenia programowe są obecnie w dużej mierze zbliżone do tych z okresu wojny. Nie trzeba się bać bać, trzeba to sobie uświadomić .
Jak zwykle, zasada Kalego działa: ukraiński nacjonalizm zbrodniczy- polski nacjonalizm bohaterski i świetlany, współpraca OUN z Niemcami zbrodnicza- współpraca Brygady Świętokrzyskiej z Niemcami to udany manewr taktyczny, szkoda słów. Kto naprawdę interesuje się zagadnieniem OUN UPA polecam lekturę R.Torzeckiego, G.Motyki, T.Snydera, a nawet P.Zychowicza.
Z całą pewnością zapoznam się z tą lekturą. Pozdrawiam.
Nikt nie udowodnił kolaboracji Brygady Świętokrzyskiej A bez dowodów to zwykłe oszczerstwo.
https://m.youtube.com/watch?v=iDvxvuw343M
Jest już sporo publikacji na temat upa i in. Siemaszko no i przede wszystkim pochodzący z rodziny mieszanej Poliszczuk: https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://nawolyniu.pl/ksiazki/pliki/poliszczuk.pdf&ved=2ahUKEwiP0fq33YDaAhUCEiwKHVn5DrwQFjAAegQICRAB&usg=AOvVaw1lL2yHdx7buk3h4dZbl0rW