„Mówisz że jazz band jest dziki
że płacze jak wicher w kominie
i że ci przeraża
to minie
nuty życia czyż nie są dzikie
życie jest zamętem i krzykiem
przecież przyszliśmy na świat wśród takiej
muzyki”.
Jolanta Fajkowska, znana nam wszystkim dziennikarka i osobowość telewizyjna prezentuje nam właśnie jeden z najnowszych owoców swojej pracy.To składająca się z kilkunastu niezwykle interesujących wywiadów z najwybitniejszymi przedstawicielami polskiego jazzu (Andrzejem Dąbrowskim, Krzesimirem Dębskim, Urszulą Dudziak, Arturem Dutkiewiczem, Bogdanem Hołownią, Andrzejem Jagodzińskim, Markiem Karewiczem, Krzysztofem Karpińskim, Zbigniewem Kurtyczem i Barbarą Dunin, Włodzimierzem Nahornym, Włodkiem Pawlikiem, Andrzejem Rosiewiczem, Krzysztofem Sadowskim, Stanisławem Sojką, Jerzym Stępniem, Lorą Szafran, Januszem Szromem, Michałem Urbaniakiem i Janem Ptaszynem Wróblewskim) publikacja, zatytułowana „Muzyka z profilu i en face” wzbogacona dodatkowo znakomitymi zdjęciami autorstwa Marka Karewicza.
To wspaniała muzyczna (i nie tylko muzyczna) podróż po artystyczny i twórczym światku polskich jezzmenów: utalentowanych muzyków, kompozytorów, wokalistów i ludzi w różny sposób związanych z tym właśnie gatunkiem. Podróż pełna rozmaitych opowieści, ciekawostek, historyjek, anegdot z ich burzliwego i barwnego zawodowego czy osobistego życia. O tym, co ich w tej muzyce zainspirowało, zafascynowało, przyciągnęło i jak bardzo ów dokonany wybór wpłynął i ukierunkował ich dalsze losy. O wielkich, wspaniałych i cieszących się zasłużoną światowa sławą wykonawcach (na których się wzorowali i z którymi w niektórych przypadkach mieli okazje osobiście współpracować. Nocnym ( również tym barowym) życiu, koncertach, trasach, przygodach z filmem, muzycznych wyzwaniach i nieobcą im, naturalnie, radością sukcesów i goryczą porażek, szeroko rozumianej kulturze, sztuce i oczywiście muzyce która ich wszystkich łączy.
To również, niesłychanie interesujący dla dzisiejszego czytelnika a widziany z ich perspektywy, historyczno-społeczno-
Mimo galopującej rzeczywistości, zmieniających się czasów, nowych technologii, środków wyrazu, trendów, nowych muzycznych gatunków (miej lub bardziej udanych eksperymentów, dokonywanych na tym polu) jazz ma się bardzo dobrze a nasi rodzimi wykonawcy bynajmniej nie odstają od światowej czołówki . Mam nadzieje iż stan ten utrzyma się jak najdłużej, czego sobie i wszystkim muzycznym entuzjastom tego gatunku życzę.