„Międzywojenna Warszawa, burzliwy czas po przewrocie majowym. Okres rozkwitu państwa, ale też intrygi, polityczne roszady i widmo sowieckiej inwigilacji, która od Bitwy Warszawskiej przybiera coraz bardziej wyszukane formy…”
To moje drugie spotkanie z twórczością Pana Karola Kowala i choć, niestety, jego poprzednia powieść ” Agent Jego Świątobliwości ” nie ujęła mnie w sposób jakiś szczególny (doceniam, naturalnie, znakomity warsztat literacki oraz zamysł twórczy autora) to w przypadku powieści „Serenada na wiolonczelę i rewolwer” pisarz trafił w samo sedno moich zainteresowań.
Historyczno- szpiegowska opowieść rozgrywająca się w dwudziestoleciu międzywojennym przemawia do mnie w sposób absolutny i nie pozostawiający żadnych wątpliwości. Postać głównego bohatera, krytyka muzycznego Hipolita Wajchera, próbującego wyjaśnić okoliczności śmierci swojego przyjaciela, opozycyjnego dziennikarza Ksawerego Szkieltowskiego bardzo zręcznie ( i z pomysłem) opleciona jest pajęczyną polityczno -wywiadowczych intryg wyznaczających dynamikę powieści, tworzącą jej określony klimat, oddający skomplikowane realia tego okresu, nie uciekając, przy tym, od trudnych czy bolesnych polityczno – społecznych problemów z którymi wciąż zmagało się odrodzone państwo polskie.
Zaskakuje, barwną, wielopłaszczyznową fabułą, umiejętnie prowadzoną intrygą, która powoli odsłania nam swoje sekrety, budując odpowiednie napięcie i powodując iż elementy układanki zaczynają coraz wyraźniej do siebie pasować.
Autorowi udało się w sposób spójny ale i bardzo intrygujący połączyć literacka fikcję z prawdziwymi wydarzeniami owego czasu. Mam tu na myśli min. jedną z największych, nierozwiązanych, zagadek II Rzeczypospolitej czyli tajemnicze zaginięcie jednego z głównych przeciwników Józefa Piłsudskiego w armii gen. Włodzimierza Zagórskiego (prawdopodobnie uprowadzonego i zamordowanego przez wiernych Marszałkowi sanacyjnych oficerów), największą porażka polskiego (i nie tylko polskiego ) wywiadu związaną z prowadzoną przez sowietów operacja „Trust, jedną z wielu afer gospodarczych tzw. „aferą zapałczaną”, czy licznymi próbami infiltracji naszego kraju poprzez agenturę radzieckiego wywiadu, aktywnie wspieraną przez działaczy Komunistycznej Partii Polski.
Wszystkie te wydarzenia mają istotny, bezpośredni lub pośredni, wpływ na na decyzję podejmowane przez naszego bohatera oraz motywy działań postaci pobocznych a tym samym na kształtowania się i rozwój przedstawionej w lekturze fabuły i akcji.
Reasumując.
Powieść „Serenada na wiolonczelę i rewolwer” Karola Kowala to lektura, którą bardzo dobrze się czyta i która, być może, zmotywuje nas by o niektórych opisanych tu wydarzeniach dowiedzieć się trochę więcej. Polecam.