„Największym nieszczęściem naszego narodu było bowiem to, że rewolucja bolszewicka- ta największa klęska, jaka przydarzyła się ludzkości- wybuchła tuż za naszą miedzą”.
Piotr Zychowicz, młody i mający opinie dość kontrowersyjnego, historyk prezentuje nam właśnie swoją najnowszą publikacje, zatytułowaną „Sowieci. Historię niepoprawne”.
Sam zamysł książki opiera się na założeniu (moim zdaniem jak najbardziej słusznym) iż sowiecki totalitaryzm był o wiele bardziej zbrodniczym systemem od tego, który Europie i Światu zgotował Adolf Hitler i jego brunatny reżim. Naturalnie, w myśl żelaznej zasady iż tylko ofiary się nie mylą, nie jest to może najszczęśliwsze i najlepiej dobrane porównanie, choć coraz częściej taka właśnie opinia pojawia się, nawet, wśród największych historycznych autorytetów i znawców przedmiotu. Ale nie chodzi tu oczywiście, i nie podejrzewam o to również autora, o licytację i przerzucanie się liczbami dokonanych ludobójstw, eskalacją okrucieństwa czy wstrząsającą martyrologią grup narodów.
To jedynie punkt wyjścia w dyskusji o trudnym i bolesnym sąsiedztwie, którego na przestrzeni lat doświadczyła i obficie okupiła krwią swoich obywateli II Rzeczypospolita. Wstrząsający, mocno podparty materiałem dowodowymi i relacjami uczestników obraz zagrożenia jakie niósł za sobą wojujący bolszewizm (a później stalinizm) dla odradzającej się z politycznego niebytu polskiej państwowości oraz jej walki o utrzymanie i konsolidacje swoich granic.
Publikacja zawiera, z jednej strony, kilkanaście tekstów (odnoszących się, w rożnej formie, do wyżej zarysowanej problematyki) samego autora z których szczególnie trafiły do mnie te dotyczące, dziś już, niemal, zupełnie zapomnianych, bohaterskich obrońców naszych Kresów ( )oraz szeregu, rozmaitych, zmagań i gier wywiadowczych (nie zawsze, niestety, zakończonych sukcesem) prowadzonych przez II Oddział Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Z drugiej zaś to wybór wywiadów, przeprowadzonych z wybitnymi historykami i publicystami specjalizującymi się w szeroko pojmowanej tematyce wschodniej (ze szczególnym uwzględnieniem Rosji Sowieckiej i zachodzących w niej procesów) naświetlających czytelnikowi kilka naprawdę interesujących aspektów związanych z komunistyczną dyktaturą i jej przedstawicielami. Prym wiedzie naturalnie Simon Sebag Montefiore ale z wielką przyjemnością przeczytałem to z czym podzielić chcieli się z nami prof. Nikołaj Iwanow ( „Czystka w KPP”), Robert Service ( „Stryczek dla Lenina”) czy Stephen G. Wheatcroft („Wielki glód- wielki bałagan”). Autor w książce nie stroni od tematów trudnych czy budzących kontrowersje, niczego nie próbuje tuszować, przemilczać czy owijać w przysłowiową bawełnę, wykraczając, czasami dość znacznie, poza utarte schematy oraz bezpieczną granice historycznej i politycznej poprawności.
Mamy więc narodowych bohaterów o których zapomniała Rzeczypospolita (by nie użyć dosadniejszego określenia), zasłużonych w godzinie próby żołnierzy i sojuszników opuszczonych przez nasze władze, oficerów wojska Polskiego zdradzających swoją ojczyznę czy dyktowane doraźnymi celami i okolicznościami haniebne państwowe decyzje, które w żadnym razie nie przynoszą nam chluby.
Lektura zawiera, i w tym upatruje jej największą zaletę, naprawdę wiele mało znanych ogółowi społeczeństwa wydarzeń i faktów, które sporo powiedzą nam o atmosferze tamtych dramatycznych lat, wydarzeniach oraz postaciach, które miały (a w niektórych przypadkach maja nadal) wpływ na historii naszego państwa i narodu.
Barwna, arcyciekawa i dobrze się czytająca lekcja zapomnianej historii, która przyda się nam wszystkim.
Sowieci – to pierwsza książka Zychowicza, która nie wzbudziła mojej irytacji . Autor przedstawia fakty , delikatnie je komentując , bez lansowania swoich tez jak w poprzednich publikacjach. Doskonała książka , świetna recenzja