Kolejna pozycja będąca niezwykle ważnym głosem w dyskusji o historii najnowszej naszego kraju, rozliczaniu się z bolesna przeszłością, dziejowej i społecznej sprawiedliwości i narodowej pamięci. O mrocznych demonach PRL-u, które wciąż kładą się cieniem na naszej współczesności.
Książka Tadeusza Płużańskiego zatytułowana „ Lista oprawców” zawiera kilkadziesiąt skrupulatnie udokumentowanych biograficznych rysów ludzi poprzedniego systemu, których sumienia i ręce zbroczone są niewinną krwią swoich rodaków. Przez lata, stojąc na straży totalitarnego i wynaturzonego politycznego systemu, dopuścili się wielokrotnych zbrodni na narodzie i społeczeństwie polskim oraz jego poszczególnych przedstawicielach: żołnierzach niepodległościowego podziemia (AK, WiN, NSZ, NZW, DSZ), politycznej opozycji (PSL, SN) oraz wszystkich tych którzy nie godzili się z przyniesionym na bagnetach Armii Czerwonej porządkiem. Znajdziemy tu sędziów, prokuratorów, oficerów WP i Wojskowej Informacji, pracowników UB, MBP i więziennictwa. Niektóre z tych nazwisk rozpoznamy bez trudu (Wojciech Jaruzelski, Mieczysław Moczar, Czesław Kiszczak, Karol Świerczewski, Józef Cyrankiewicz ), inne przewijają się przy okazji rozmaitych publikacji dotyczących tego okresu ( Józef Różański, Helena Wolińska, Józef Światło, Julia Brystygierowa, Anatol Fejgin,) zaś niektóre znane były dotychczas jedynie wąskiemu gronu badaczy i pracowników IPN-u. Wszystkich ich jednak, bez względu na stopień i sprawowaną funkcję, łączy wspólny mianownik. Są bezpośrednio odpowiedzialni, co jest podparte solidnym materiałem dowodowym i relacjami świadków, za mordy dokonane na polskich patriotach (zarówno w wyniku sfingowanych procesów i tzw. mordów sądowych jak i tych dokonywanych potajemnie w ubeckich katowniach), stosowanie tortur, znęcanie się fizyczne i psychiczne, zastraszanie, szantażowanie, fałszowanie dowodów, łamanie karier, rozbijanie rodzin i wiele innych odrażających czynów.
Również to, że w przeważające większość nigdy nie dopowiedzieli karnie ze dokonane przez siebie zbrodnie (a jeśli już tak się stało, kara była zupełnie niewspółmierna i nieadekwatna do ogromu popełnionych win) w spokoju i dostatku dożywając swoich dni, ciesząc się rozlicznymi przywilejami dla „zasłużonych” i wysokimi emeryturami.
Owa bezradność i przerażająca słabość a może i niekiedy niechęć polskiego wymiaru sprawiedliwości (również III RP) nie będącego w stanie pociągną do odpowiedzialności żyjących jeszcze stalinowskich oprawców jest jednym z tych wątków który wielokrotnie przewija się w tej publikacji. Trudno się nie oburzać czytając odpowiedź izraelskich władz na prośbę o ekstradycji Salomona Morela, śmiejąca się byłą wojskową prokurator Helenę Wolińska na wieść o wszczęciu przez IPN śledztwa w jej sprawie czy plującego w dziennikarska kamerę Adama Humera.
Dziś, dożyliśmy na szczęście czasów iż możliwe stało się poznanie z imienia i nazwiska komunistycznych katów a tym samym dowiedzieć się więcej o tych wstrząsających i dramatycznych powojennych czasach. To naprawdę istotny wycinek naszej historii i lekcja która warto odrobić sumiennie. Szczerze polecam.
Czas biegnie szybko, kaci się starzeją w dobrobycie i poważaniu. Coraz mniej szans na to, że dosięgnie ich sprawiedliwość za życia.