Tim Cope “Na szlaku Czingis –chana”

Zawsze, gdy uda się połączyć pasje, ogromny entuzjazm, ciekawość świata i spełnienie marzeń (naturalnie przy sporej dozie samozaparcia, zaangażowania  i radzenia sobie z przeciwnościami losu) powstają rzeczy wyjątkowe, inspirujące i rozbudzające wyobraźnie. Tak  właśnie jest w odniesieniu do treści zawartej w książce Tima Cope,a  zatytułowanej, “Na szlaku Czingis –chana. Wielka wędrówka przez krainę nomadów”

To fascynujący i urzekający opisem reportaż z kilkuletniej konnej wyprawy, którą odbył nasz australijski bohater śladami, siejących grozę,  XIII wiecznych mongolskich zagonów,  wiodącej przez Mongolię (zaczynając od jej stolicy Karakorum), Kazachstan, Rosję, Krym, Ukrainę na Węgrzech kończąc.

Wyprawy, która dla niego samego stała się podróżą życia (zarówno w aspekcie zawodowym, badawczym jak i bardzo osobistym)  a nam czytelnikom dała unikalną możliwość spojrzenia na to jak dziś, z perspektywy wieków i dekad, wygląda ów dawny szlak Czingis –chana   i jago następców, którzy na zawsze zmienili oblicze historii Europy i Azji. To świadectwo ( czasami wstrząsające) tego jak obecnie prezentują się te ziemie, będące dziś integralnymi obszarami poszczególnych państw oraz   w jakim stopniu dotknęły ich historyczne oraz  polityczno  społeczne przeobrażenia (dawne i współczesne) z całym bagażem i  konsekwencją tego co za sobą niosły.

Poprzez smagane przez wiatr mongolskie i ukraiński stepy, spalone słońcem pustynie Kazachstanu, surowe i mroźne karpacki przełęcze, zmagając się z surową przyrodą , ekstremalnymi temperaturami, przeszkodami terenowymi, biurokratyczną machiną, wilkami , koniokradami, głodem, chłodem i własnymi słabościami, opisuje fascynujący świat  ludzi i miejsc na które w takiej, widzianej niejako od środka formie, rzadko  mamy  okazje spojrzeć. Relacje zawarte w lekturze są zarówno wspaniałą historyczną wycieczką  ku dawno minionym dziejom (przewijające się   przez wszystkie rozdziały i krainy  ciekawe informacje  dotyczące samego  Czingis-chana, jego podbojów, rożnym aspektom sprawowanej przez niego władzy, sposobów kierowania imperium, organizacji podbitych terytorium, osiągnięć na rożnych polach, taktyki, strategii i źródeł tak oszołamiającego sukcesu) jak i współczesności,  wliczając w to kulturę, tradycje, obyczajowość, aspekty narodowościowe, etniczne, ich specyfikę, oraz zwykłą szara codzienność  związaną ze stepem i zamieszkującymi  go ludzi, w których mimo wieków spuścizna wiecznych nomadów nadal jest gdzieś obecna i trwała.

Oprócz różnorodnych,  badawczych i poznawczych walorów które lektura posiada,  ma ona (przynajmniej w moim odczuciu) również pewien głęboki, ogólnoludzki wymiar, który udziela się czytelnikowi  poprzez emocje, poglądy i przemyślenia naszego podróżnika i  co staje się o bez wątpienia jej wielkim atutem.

 Książkę  Tima Cope,a zatytułowaną, “Na szlaku Czingis –chana” polecam czytelnikom którzy lubią literatura podróżniczą oraz  wszystkim tym którzy pragną wyjść poza  posiadaną dotychczas  (najczyściej bardzo okrojoną i fragmentaryczną ) wiedze  o fascynujący  miejscach w Europie i Azji .

2 komentarze to “Tim Cope “Na szlaku Czingis –chana””

  1. Edyta pisze:

    Już sobie odnotowałam ten tytuł, bo bardzo lubię takie pozycje, szczególnie, gdy napisane są z pasją i do tego umiejętnie. Tego typu wyprawa albo przynajmniej dwutygodniowa podróż w tamte rejony marzy się i mnie 🙂

Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>