Bailey Roderick „D-Day Lądowanie w Normandii”

„6 czerwca 1944 roku – dzień, w którym alianckie wojska przekroczyły kanał La Manche i zaczęły torować sobie drogę do okupowanej przez nazistów północno-zachodniej Europy.  Zapomniane głosy, oparte na ogromnej liczbie niepublikowanych dotąd materiałów, to doniosłe i przejmujące świadectwo kluczowego momentu współczesnej historii”.

Literatura dotycząca wydarzeń drugiej wojny światowej jest tak ogromna i rozbudowana iż obejmuje  swoim  zasięgiem niemal jej wszystkie, militarne, polityczne i społeczne aspekty. Dotyczy to zarówno  pozycji popularnonaukowych, przez typowo historyczne aż po pełne i  drobiazgowe  opracowania technologiczne.

Moim jednak zdaniem, elementem  który  wnosi do naszej wiedzy najwięcej  i najbardziej poszerza nasze spojrzenie na ten (innym formom, oczywiście, nic nie ujmując)  straszny i krwawy  XX –wieczny konflikt są  bezpośrednie relacje świadków i uczestników omawianych wydarzeń. To ważne bo   w naturalny sposób pozbawione są  pojawiających się z biegiem czasu różnych ideologicznych, światopoglądowych i wymuszonych aktualna sytuacją polityczna  przekłamań i  naleciałości, owocujących, niekiedy  wybielaniem, jednych a  kolorowaniu innych faktów.  Jedną z takich właśnie książek opartych na bardzo osobistym materiale porównawczym i badawczym  jest książka Baileya Rodericka zatytułowana  „D-Day Lądowanie w Normandii” ukazująca się w ramach znakomitej serii Wydawnictwa RM „Świadkowie”.

D-day”był to bez wątpienia  był jednym z najważniejszych wydarzeń drugiej wojny światowej i przełomowym moment w historii Europy i Świata, które na zawsze zmienił losy tego konfliktu i całą geopolitykę ówczesnego układu sił.  Okupiony ogromną daniną krwi był największa desantowa (powietrzną i morską) operacja w dziejach. Raz na zawsze odwrócił losy wojny i stając się początkiem końca  hitlerowskiej  hegemoni w Europie  i samego  nazistowskiego  państwa. 

Dlatego też tak cenne jest zarówno z  historycznego jaki  i poznawczego punktu widzenia tak  bardzo osobiste i indywidualne  spojrzenie na ten ważny dziejowy moment. Tym bardziej iż  widzimy go z tak szerokiej perspektywy   dotyczącej zarówno dowódców różnych szczebli jak i zwykłych szeregowych żołnierzy: pilotów, marynarzy, spadochroniarzy, załóg łodzi desantowych, komandosów, sanitariuszy, personelu pomocniczego i innych uczestników tego wydarzenie, co pozwala pojąć nam cały ogrom i tragizm toczących się wydarzeń

To poruszające  i  niekiedy bardzo emocjonalne  opisy  najpierw przygotowań a później już samych niezwykle trudnych i krwawych walk ( pokazanych w różnych odsłonach), oddające w sposób porażający całą okrutną  dramaturgię i rozlewająca się śmiertelną grozę  tamtych dni,  w których na zesłanych ciałami rannych i poległych plażach Normandii rozgrywały się losy drugiego frontu i nasza europejska przyszłość.

Książka Baileya Rodericka ” „D-Day Lądowanie w Normandii”    to świetnie napisana historyczna pozycja dla wszystkich interesujących się obliczem II  wojny  światowej, tym cenniejsza iż dokonana  w oparciu o  bezpośrednie relacje ludzi. którzy brali w niej udział.

Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>