Archive for maj, 2022

Skousen W. Cleon „Komunista obnażony”.

Nikt nie ma lepszych kwalifikacji do tego, aby omówić zagrożenie, jakie dla naszego narodu stanowi komunizm. Będziecie zaniepokojeni, będziecie dobrze poinformowani i będziecie zadowoleni, że go wysłuchaliście”.
Prezydent Ronald Reagan

O komunizmie  na przestrzeni ostatnich dekad napisano naprawde wiele, wiele i różnie, w zależności od poziomu wiedzy autorów, dostępu do źródeł, zaangażowania  i politycznych sympatii. Niewiele jest jednak wśród nich pozycji, które traktują owo zjawisko w sposób tak kompleksowy,  analityczny, merytoryczny i wielowątkowy jak  prezentowana tu książka  W. Cleona Skousena zatytułowana  „Komunista obnażony”. O jej niezwykłej wartości niech świadczy również fakt  iż mimo tego że została napisana  w 1958 roku (siłą rzeczy więc  nie mogła opisać dalszego rozwoju  tej zbrodniczej ideologii) nic nie straciła na swojej aktualności  i ponadczasowego przesłania, jakże  trafnie przewidując iż stanowić ona będzie największe zagrożenie dla cywilizowanego świata ery  XX wieku. 

W. Cleon Skousen potraktował problematykę komunizmu  w sposób niezwykle  szeroki i rozbudowany,  traktując ją   zarówno jako ideologię (stopniowo ewoluującą i,  jak się przekonamy, wypaczająca podstawowe założenia)  lecz również  konkretny  system polityczny  wpisujący się w historię, ekonomię, gospodarkę, religie, kulturę oraz   szereg zagadnień natury społecznej czy obyczajowej. 

Autor stworzył  wszechstronne  dzieło, które miało stać się wykładnią wiedzy o tej tematyce  oraz  uświadomić społeczności międzynarodowej (początkowo amerykańskiej, gdyż do niej pierwotnie było skierowane)  jak wielkie zagrożenie niesie komunizm  dla zachodniego systemu wartości i zachodniego stylu życia. Odsłonił, przy tym, (w sposób bardzo przekonujący i zrozumiały) całą istotę ideologii, która tak  brutalnie  wpłynęła na geopolitykę ówczesnego świata.

„Komunista obnażony” odsłania całą historię komunizmu, jego przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Od przejęcia przez komunistów Chin, Korei, Rosji i ONZ po fascynujące historie Algera Hissa, Whittakera Chambersa, Elizabeth Bentley i generała Douglasa MacArthura”.

Wśród wielu poruszanych przez autora tematów najciekawszymi były dla mnie te odnoszące  się do życiorysów  ideologicznych twórców komunizmu : Karola Marksa I Fryderyka Engelsa, twórców wiekopomnego dzieła czyli „Manifestu”, narodzin ruchu rewolucyjnego   w Rosji, bardzo  mało znanej  działalności Komunistycznej Partia Stanów Zjednoczonych Ameryki oraz ekspansji ruchów komunistyczne po II wojnie światowej w Europie i na Świecie.

Książka „Komunista obnażony” jest niesłychanie ważnym głosem w toczącej się dyskusji o naszej  historii najnowszej.

Gorąco polecam.

Peter A. Flannery „Decimus Fate i Talizman Marzeń”.

Sumienia nie da się oczyścić równie łatwo, co miecza z krwi a skrzywdzeni ludzie nie zapominają tylko dlatego, że ktoś poprosił o wybaczenie”.

„Decimus Fate – potężny mag, który wyrzekł się magii, by odpokutować dawne grzechy.

 Opiekun – łowca demonów, który już na nie nie poluje.

 Obaj niosą na barkach brzemię popełnionych uczynków, niewyobrażalnej straty i wzajemnej nienawiści. W każdym tli się nadal płomyk dobra i chęć zapłacenia światu za dawne uczynki.”

Znakomicie napisane fantasy w niemal klasycznej, bardzo  klimatycznej formie. Ciekawie zbudowana  fabuła, dynamiczna (czasami nawet bardzo) akcja oraz wielostopniowo skonstruowana intryga powoduje iż stworzony przez autora obraz świata przedstawionego przemawia do nas całą swoją mocą. Tym bardziej iż towarzyszyć mu będzie cała plejada naprawdę oryginalnych i bardzo wyrazistych postaci, które, naturalnie, stają się katalizatorami  toczących się w powieści wydarzeń. I dotyczyć to będzie  zarówno postaci głównych jak i pobocznych, co bardzo dobrze wróży na przyszłość bo prezentowana tu lektura jest, jak się można domyślać, pierwszą częścią większego  cyklu.

Wybuch dziwnej zarazy w  klasztorze Tan Jit S powoduje iż  w sposób niespodziewany (również dla samych zainteresowanych) krzyżują się losy dwójki naszych bohaterów: Decimusa Fate, niegdyś potężnego, wzbudzającego strach  czarodzieja, który pokutując za swoje grzechy wyrzekł się  magii oraz dawnego Łowcy demonów, dźwigającego na swych barkach ogromny bagaż własnej przeszłości i osobistej tragedii. Owo zdarzenie  wymusi na nich połączenie sił  i realną współpracę tym bardziej iż, jak się wkrótce przekonamy, nie będzie to jedyne zagrożenie z którym zmuszeni będą się zmierzyć.

Tajemnicza zaraza staje się do tego znakomitą okazją. Jednak śmiercionośna choroba, choć przerażająca, zdaje się tylko początkiem problemów, jakie spadną na obu mężczyzn w chwili ich pierwszego spotkania”.

Książka Petera A. Flannery’ego to opowiedziane w  dobrym literackim stylu historia o życiu i śmierci, trudnych, ludzkich wyborach oraz  konsekwencjach (bliższych i dalszych), które owe decyzje za sobą niosą. O przeplataniu się przeszłości z teraźniejszością, demonach dręczących duszę i ciało, oraz iskierce nadziei i dobra, która tkwi w każdym z nas.

Opisując tą pozycję nie sposób pominąć bardzo dobrej, iście profesjonalnej oprawy edytorskiej (duży ukłon w stronę Wydawnictwa Fabryka Słów): porządna twarda oprawa,  dobra jakość papieru i druku oraz  czytelna czcionka, która pozwoli lekturze pozostać z nami naprawdę długo. Duży plus, również  za okładkę

Szczerze polecam  wszystkim fanom gatunku.

Diuna-film

Łukasz Czarnecki.”Apostata”.

„Gdy spoglądasz w otchłań, również otchłań spogląda w ciebie”.

Literacki debiut Łukasza Czarneckiego zdecydowanie  mi się podobał a  jednym z powodów takiego stanu rzeczy było to  iż autorowi w bardzo interesujący i umiejętny sposób udało się połączyć razem, kilku literackich gatunków.  Bo „Apostata” to właśnie  połączenie powieści grozy (horroru?), fantasy,  krwistego kryminału, dobrej sensacji z elementami czarnej komedii i przygodówki, rozgrywające się w ciekawie wykreowanym, futurystycznym świecie, lekko przypominającym starą, dobrą, wiktoriańską Anglię.

Całość, jednak, mimo owego, literackiego galimatiasu, jawi się w sposób  bardzo dobrze przemyślany,  zaplanowany i wewnętrznie spójny.

Książka Łukasza Czarneckiego składa się z trzech  rozbudowanych opowiadań (ostatnie to w zasadzie już powieść) zatytułowanych kolejno „Ofiarnicy”, „Sabat” i „Apostata”, połączonych wspólnym mianownikiem w postaci  Wydziału do spraw Okultyzmu Departamentu Policji w Denetoraz oraz służących tam  kapitanów policji   w osobach  Arthura Wellingtona i  Karla Hangbecka, którzy staną się naszymi przewodnikami po wykreowanych przez autora świecie  i którym towarzyszyć będziemy  w prowadzonych przez nich śledztwach.

Wątek okultystyczny w  jego różnych konfiguracjach będzie elementem wiodącym przez całą lekturę, wpływając na określony  kształt  opisywanych wydarzeń oraz  (bezpośrednio lub pośrednio) na toczącą się fabuła i akcję;

 „Z dala od zgiełku pól bitewnych toczy się zupełnie inna walka, może nawet ważniejsza dla losów cywilizacji: niekończąca się batalia przeciwko mrocznym kultom, które oddają cześć złowrogim bytom zrodzonym u zarania czasu. Wyznawcy demonów nie spoczną, póki nie uwolnią swych panów z więżącej ich Otchłani, by ci mogli pochłonąć ludzkość, tak jak czynili to z innymi rasami zasiedlającymi Ekumenę przez miliony lat”.

 Świeżość pomysłu, nieszablonowość, rozmach, różnorodna  perspektywa, niezłe dialogi oraz bardzo  dobrze prowadzona  warstwa opisowa, budująca określony  klimat (a ten w powieści jest niesłychanie ważny) powoduje iż czeka nas kilka wieczorów naprawdę i  niebanalnej rozrywki na wysokim poziomie.

Nie mogę doczekać się kolejnego tomu. Polecam.

Vladimir Wolff „Trzecia rewolucja”.

„Walka, ideały, posępne scenariusze przyszłości i konflikt lojalności w nowej odsłonie przygód niezrównanego Tropiciela”.

Jeden z ulubionych bohaterów twórczości  Vladimira Wolffa ( „Tropiciel”, „Bractwo Nieśmiertelnych”) były komandos, polskiego pochodzenia, Matt Pulaski,  powraca w kolejnej sensacyjnej, literackiej odsłonie.

Tym razem po dramatycznych osobistych  przeżyciach oraz pobycie w więzieniu, podejmuje się misji odnalezienia pewnego naukowca, którego wynalazek może  mieć wpływ na dalsze  losy Ameryki i całego Świata. Ameryki,  która stopniowo  traci swoją mocarstwową pozycję  i powoli acz nieubłaganie zaczyna chylić się ku upadkowi: zdziesiątkowana przez epidemię, popadająca w  ruinę ekonomiczno-gospodarczą, targana konfliktami wewnętrznymi i zewnętrznymi ( klęska militarna w Europie, desant wojsk kubańskich).

Kraju w którym przedmieściami rządzą bezwzględne narkotykowe gangi a  dynamicznie odradzające się lokalne separatyzmy (zawsze żywe w amerykańskim społeczeństwie-szczególnie na Południu Stanów Zjednoczonych) powodują iż widmo nowej wojny domowej zaczyna być  coraz bardziej realne. W jednym z takich właśnie, paramilitarnych, oddziałów  (siły uderzeniowe  niepodległego Texasu)  nasz bohater rozpoczyna swoje skomplikowane  i niebezpieczne śledztwo… szczegółów, naturalnie, nie zdradzę.

Będzie więc intrygująco, zaskakująco, dynamicznie, widowiskowo  i  brutalnie. Przeszłość przeplatać się będzie z  teraźniejszością w rozmaitych konfiguracjach a  trup ścielił się będzie naprawdę  gęsto…

Nie zabraknie kłamstw, manipulacji, zdrad, chciwości, namiętności, dramatycznych decyzji  i trudnych życiowych wyborów, które staną się udziałem naszych głównych bohaterów, czyli tych wszystkich elementów które tak bardzo lubimy i cenimy sobie w dobrej literaturze sensacyjnej.

Reasumując. Po raz kolejny, udaje się autorowi stworzyć niepowtarzalny, przesycony grozą, nieustającym stanem zagrożenia, mroczny  klimat, który działa na wyobraźnie i dodatkowo  potęguje nasze  czytelnicze odczucia.
Polecam.

John Pamfret „Pozdrowienia z Warszawy”.

„Współpraca z Polską to jedna z dwóch najważniejszych relacji wywiadowczych, jakie kiedykolwiek utrzymywały Stany Zjednoczone”.

Prezentowana tu książka to bez wątpienia jedna z najciekawszych i najlepiej merytoryczne przygotowanych publikacji, dotykająca delikatnej i wciąż spowitej osłoną tajemnic  historii polskiego, PRL-owskiego,  wywiadu w obliczu transformacji ustrojowej  1989 roku (choć, naturalnie, by lepiej zrozumieć  istotę tej skomplikowanej problematyki musimy cofnąć się do znacznie wcześniejszych czasów) oraz istnego trzęsienia ziemi jakim dla Świata a zwłaszcza państw tzw. Bloku Wschodniego był  upadek ZSRR. Upadek, który spowodował  gwałtowną zmianę wektorów światowej geopolityki, dojście do władzy  politycznej opozycji oraz dylematu przed którym, w obliczu tego wydarzenia, stanęły służby specjalne wielu krajów.

To historia  niezwykłej współpracy,  którą w  końcowej fazie  „zimnej wojny” polskie  tajne służby zawarły z  amerykańską Centralną Agencją Wywiadowczą oraz całego  procesu, który spowodował iż  ze śmiertelnych, bezpardonowo zwalczających się,  wrogów  stali się  bliskimi, ściśle ze sobą współpracującymi sojusznikami.

Ów skomplikowany proces decyzyjny, który (nie bez wewnętrznych  oporów, naturalnie) spowodował przejście rządzących wywiadem elit na tzw. orientację prozachodnią, jest, sam  w sobie,  jedną z najciekawszych elementów lektury.

Wszyscy zapewne pamiętamy znakomity polski film Władysława Pasikowskiego, zatytułowany „Operacja Samun” (kapitalna rola Marka Konrada) opowiadający o skomplikowanej misji  wywiezienia z Iraku w 1999 roku kilku amerykańskich agentów  przez przedstawicieli polskich służb, operujących w tym rejonie globu.

Niewielu zapewne wie jednak  iż akcja taka naprawdę miała miejsce ( choć naturalnie jej przebieg wygląda trochę inaczej,  ale kino ma swoje prawa)  i stała się podwaliną wywiadowczej współpracy na linii USA -Polska, przekładając się bezpośrednio i pośrednio na wiele późniejszych działań, rozgrywających się na tym polu. W tym kontekście  bardzo interesująco jawią się  wątki publikacji  dotyczące min. Korei Północnej, Kuby oraz innych państw związanych wcześniej z Kremlem,  przez długi jeszcze czas  traktujących Polaków jak tradycyjnych sojuszników i wrogów Zachodu.

„To historia sojuszu, który narodził się między ówczesnymi rywalami na początku lat 90. To wtedy dawni komunistyczni szpiedzy w brawurowej akcji wywieźli z Iraku sześciu amerykańskich dyplomatów. Od tamtej pory polski wywiad działał w każdym miejscu, do którego Amerykanie nie odważyli się udać”.

Ciekawie i pouczająco  jawi się amerykańskie spojrzenie na na demontaż ZSRR oraz  całego Bloku Wschodniego  i poszczególne już wydarzenia (jak upadek muru berlińskiego,) rozgrywające się w Europie oraz cenę jaką państwa i narody musiały ponieść w nowo kształtujących się układzie sił.

Poznamy życiorysy niektórych  szpiegów i dyplomatów z obu stron, dotychczasowego, konfliktu ( min. polskiego superagenta Mariana Zacharskiego), których burzliwe, niebezpieczne i często dramatyczne, życiowe losy, mogłyby stać się kanwą wielu filmowych scenariuszy. Nie chce, naturalnie, zdradzać szczegółów by nie psuć nikomu przyjemności obcowania z książką.

Reasumując. Publikacja   Johna Pamfreta  „Pozdrowienia z Warszawy” to bardzo rzeczowa i naprawdę niesłychanie ciekawa pozycja dla wszystkich zainteresowanych historią polskich służb wywiadowczych oraz   odkrywaniem ich nieznanych tajemnic.
Polecam.

Rosie Carney-album