„Współpraca z Polską to jedna z dwóch najważniejszych relacji wywiadowczych, jakie kiedykolwiek utrzymywały Stany Zjednoczone”.
Prezentowana tu książka to bez wątpienia jedna z najciekawszych i najlepiej merytoryczne przygotowanych publikacji, dotykająca delikatnej i wciąż spowitej osłoną tajemnic historii polskiego, PRL-owskiego, wywiadu w obliczu transformacji ustrojowej 1989 roku (choć, naturalnie, by lepiej zrozumieć istotę tej skomplikowanej problematyki musimy cofnąć się do znacznie wcześniejszych czasów) oraz istnego trzęsienia ziemi jakim dla Świata a zwłaszcza państw tzw. Bloku Wschodniego był upadek ZSRR. Upadek, który spowodował gwałtowną zmianę wektorów światowej geopolityki, dojście do władzy politycznej opozycji oraz dylematu przed którym, w obliczu tego wydarzenia, stanęły służby specjalne wielu krajów.
To historia niezwykłej współpracy, którą w końcowej fazie „zimnej wojny” polskie tajne służby zawarły z amerykańską Centralną Agencją Wywiadowczą oraz całego procesu, który spowodował iż ze śmiertelnych, bezpardonowo zwalczających się, wrogów stali się bliskimi, ściśle ze sobą współpracującymi sojusznikami.
Ów skomplikowany proces decyzyjny, który (nie bez wewnętrznych oporów, naturalnie) spowodował przejście rządzących wywiadem elit na tzw. orientację prozachodnią, jest, sam w sobie, jedną z najciekawszych elementów lektury.
Wszyscy zapewne pamiętamy znakomity polski film Władysława Pasikowskiego, zatytułowany „Operacja Samun” (kapitalna rola Marka Konrada) opowiadający o skomplikowanej misji wywiezienia z Iraku w 1999 roku kilku amerykańskich agentów przez przedstawicieli polskich służb, operujących w tym rejonie globu.
Niewielu zapewne wie jednak iż akcja taka naprawdę miała miejsce ( choć naturalnie jej przebieg wygląda trochę inaczej, ale kino ma swoje prawa) i stała się podwaliną wywiadowczej współpracy na linii USA -Polska, przekładając się bezpośrednio i pośrednio na wiele późniejszych działań, rozgrywających się na tym polu. W tym kontekście bardzo interesująco jawią się wątki publikacji dotyczące min. Korei Północnej, Kuby oraz innych państw związanych wcześniej z Kremlem, przez długi jeszcze czas traktujących Polaków jak tradycyjnych sojuszników i wrogów Zachodu.
„To historia sojuszu, który narodził się między ówczesnymi rywalami na początku lat 90. To wtedy dawni komunistyczni szpiedzy w brawurowej akcji wywieźli z Iraku sześciu amerykańskich dyplomatów. Od tamtej pory polski wywiad działał w każdym miejscu, do którego Amerykanie nie odważyli się udać”.
Ciekawie i pouczająco jawi się amerykańskie spojrzenie na na demontaż ZSRR oraz całego Bloku Wschodniego i poszczególne już wydarzenia (jak upadek muru berlińskiego,) rozgrywające się w Europie oraz cenę jaką państwa i narody musiały ponieść w nowo kształtujących się układzie sił.
Poznamy życiorysy niektórych szpiegów i dyplomatów z obu stron, dotychczasowego, konfliktu ( min. polskiego superagenta Mariana Zacharskiego), których burzliwe, niebezpieczne i często dramatyczne, życiowe losy, mogłyby stać się kanwą wielu filmowych scenariuszy. Nie chce, naturalnie, zdradzać szczegółów by nie psuć nikomu przyjemności obcowania z książką.
Reasumując. Publikacja Johna Pamfreta „Pozdrowienia z Warszawy” to bardzo rzeczowa i naprawdę niesłychanie ciekawa pozycja dla wszystkich zainteresowanych historią polskich służb wywiadowczych oraz odkrywaniem ich nieznanych tajemnic.
Polecam.