Marek A. Koprowski „Śmierć Banderowcom”.

To chyba jedna z ostatnich (choc sądze żę jeszcze nie finalna) publikacji Pana Marka A. Koprowskiego,   przybliżająca polskiemu czytelnikowi  problematykę ukraińskiego nacjonalizmu spod znaku OUN-UPA (polecam przy okazji jego wcześniejsze książki omawiające całokształt tej tematyki  w znacznie szerszej i różnorodnej  perspektywie: „Narodziny ukraińskiego nacjonalizmu” ,”Rzeźnicy z OUN-UPA”czy „Akcja Wisła”  ) w końcowej fazie II wojny światowej,  latach bezpośrednio po niej aż do połowy lat pięćdziesiątych. 

„Ukraińskie podziemie  jako zorganizowana siła przestało istnieć  de facto w 1954 roku, kiedy ostatni przywódca  został wydany przez swoich w ręce KGB. Od tej pory działały już tylko niewielkie grupki, nie mające ze sobą kontaktu”. 

Prezentowana tu książka  „Śmierć Banderowcom. Krwawa rozprawa z OUN-UPA” jak sugeruje sam tytuł  odsłania ostatnie akordy tego zbrodniczego i ludobójczego ruchy (my Polacy wiemy o tym najlepiej) będących następstwem  zakrojonej na szeroką skalę operacji jaką podjęły radzieckie służby bezpieczeństwa, wsparte aktywnie przez zaprawionych w bojach żołnierzy Armii Czerwonej (rożnych formacji) i byłych komunistycznych partyzantów, mającej na celu  rozbicie a następnie likwidację  zbrojnych oddziałów Ukraińskiej Powstańczej Armii, poszczególnych przywódców wojskowych i politycznych, związanych z  przebywającymi na emigracji przywódcami Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów ze  Stefanem Banderą na czele oraz całego dobrze zorganizowanego zaplecza (łączność, aprowizacja, medykamenty, propaganda, sieć podziemnych bunkrów i kryjówek itd.) bez którego funkcjonowanie tych formacji nie byłoby możliwe.  

Najpierw ogłoszona w  listopadzie 1945 roku amnestia, która  doprowadziła do wyjścia z lasu tysięcy członków podziemia a później słynna Wielka Zimowa Blokada  raz na zawsze pozwoliły radzieckim organom przejąć inicjatywę w terenie i w sposób bezwzględny (przy aktywnej współpracy, dobrowolnej lub wymuszonej, kolejnych ujawnionych) krok po kroku, rozprawić  z tymi, którzy postanowili wciąż kontynuować  walkę. 

Nie bez znaczenia była też stopniowa, choć z biegiem czasu wyraźnie odczuwalna  zmian nastawienia miejscowej ludności, głównie wiejskiej,  zmęczonej trwającym latami konfliktem oraz okrutnym terrorem nacjonalistycznych bojówek.

„Terror SB OUN  zwiększał demoralizacje w szeregach UPA i skłaniał wielu do współpracy z NKWD. Pierwsi  pochodzili głównie   z tych rodzin i wsi, gdzie były ofiary SB, gdzie sami zasiali nieszczęście i nienawiść”.

„Kiedy wojna stopniowo dogasała, OUN usiłowała przypominać światu o swoim istnieniu, jednak wcześniejszy terror sprawił, że straciła społeczne poparcie. Jej członkowie nie mogli liczyć na jakąkolwiek pomoc ze strony chłopów, a nawet zaczęli się bać ich donosów”.

W książce pojawia się również ważny wątek (rozwinięty w innych publikacjach autora) dotyczący cerkwi grekokatolickiej, już bez zmarłego metropolity Andreja Szeptyckiego, i  postaw jej   wyższych hierarchów i zwykłego  duchowieństwa,    będących, niekiedy, elementem  odpowiedzialnym za zaognienie stosunków narodowo- społecznych na podległych im terenach oraz  eskalację działań zbrojnych wymierzonych  w mieszkańców tych ziem, głównie Polaków i Żydów.

„Cerkwi przyszło zapłacić za dwuznaczną postawę wobec ukraińskiego nacjonalizmu i nadziei pokładanych w ekspansji Adolfa Hitlera na wschód. Część duchownych przeszła na prawosławie, a część do podziemia, stając się, de facto, banderowską przybudówką. Sowieckie służby bezpieczeństwa, wiedząc o wsparciu udzielanym OUN-UPA przez Cerkiew, potraktowały ją jako poplecznika ukraińskiego nacjonalizmu – cel do bezwzględnego zniszczenia”.

Książka oparta jest o bardzo bogaty materiał źródłowy (wzbogacony unikalnymi zdjęciami,  wsparty wspomnieniami i  świadectwami osób związanych z opisywanymi wydarzeniami)  oraz dostępem do nowych dokumentów i akt (polskich, ukraińskich i radzieckich- NKWD, MGB, KGB) co powoduje iż  na wiele wydawałoby się znanych faktów rzuca  pisarz  zupełnie nowe światło. Dodatkowym atutem  tej publikacji (ukłon w stronę Wydawnictwa Replika) jest jej naprawdę bardzo dobre wydanie charakteryzujące się  porządną twardą oprawą, z obwolutą, bardzo dobra jakość papieru i druku. 

Reasumując: 

Książka Pana Marka A. Koprowskiego”Śmierć Banderowcom. Krwawa rozprawa z OUN-UPA”  to kolejny bardzo solidnie przygotowany i znakomicie napisany   owoc  pracy badawczej a także   kolejny milowy krok na drodze wypełnienia białych plam z dziejów historii najnowszej,  nieodłącznie związanych z Polską i polskością.

Gorąco polecam.                          

Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>