Marek Teler „Fałszywi arystokraci”.

Chęć wybicia się ponad przeciętność towarzyszy człowiekowi od zawsze, a na przestrzeni wieków wielu ludzi fałszowało swe rodowody, by wejść w szeregi arystokracji. Podawali się oni za cudownie ocalonych władców lub członków rodzin królewskich, chwalili fałszywymi koneksjami czy po prostu kupowali arystokratyczne tytuły. Czasem byli jedynie niegroźnymi mitomanami, czasem jednak mieli ogromny wpływ na bieg historii”.

Kradzieże tożsamości, manipulacje, oszustwa czy nadbudowa własnych życiorysów było i jest ( niestety) zjawiskiem nagminnym  a na przestrzeni wieków i dekad wielokrotnie mieliśmy w historii tego różnorakie przykłady.

Chęć zdobycia władzy, wpływów,  pozycji społecznej czy bogactwa było od zawsze  na tyle  silnym motywem by skłonić, co niektórych, do przestępczych działań oraz  podszycia się pod autentyczne postacie  czy ich potomstwo. O dziwo, niektórym z nich  sztuka ta się udała do tego stopnia iż do dziś między historykami czy badaczami  toczą się dysputy i spory  co do autentyczności  osób i faktów z ich życia.

Bywało i tak że  mimo udowodnionego szalbierstwa odegrali oni ważną rolę w dziejach swoich ojczyzn czy regionów, budując legendę, której echa wybrzmiewają po dzień dzisiejszy. To właśnie o  nich  traktuje niezwykle interesująca książka Marka Telera,  zatytułowana „Fałszywi arystokraci”.

W dziesięciu chronologicznie ułożonych rozdziałach opisał autor  niezwykłe, pełne tajemnic i skrzętnie skrywanych sekretów  historie mężczyzn i kobiet, którzy na pewnym etapie swojego życia odegrali rolę, do których bynajmniej nie byli predysponowani.

Dla mnie osobiście najbardziej interesującymi ( innym nic,naturalnie, nie ujmując ) wątkami są te  dotyczące naszej ojczyzny a związane min. z ” życiem po życiu”  króla Władysława Warneńczyka, poległego w walkach z Turkami syna Władysława Jagiełły, którego ciała nigdy nie odnaleziono, co dało pożywkę rozmaitym teoriom spiskowym, przywódcą powstania chłopskiego z 1651 roku Aleksandrem Kostką-Napierskim a  nade wszystkim z burzliwą i dramatyczną historia tzw. Dymitra Samozwańca (właściwie  Grzegorza Otriepiewa), podającego się za zaginionego carewicza Dymitra Iwanowicza, syna cara Iwana Groźnego. Autor poświęca sporo miejsca tej postaci co jest o tyle uzasadnione iż dzieje „Dymtriad”, nawet jak na ówczesne czasy, były zjawiskiem zgoła niepojętym  i szalonym. To  jedna z najbardziej zadziwiających, śmiałych i awanturniczych przedsięwzięć XVII- wiecznej Rzeczypospolitej. Od początku oparta na kłamstwie i mistyfikacji, mimo niechęci polskiego dworu czy jawnej wrogości hetmanów, osiągnęła spektakularny sukces, który swym rozmachem przerósł, w pewnym  momencie, nawet jej twórców- 31 lipca 1605 roku Dymitr Samozwaniec koronowany został na Cara Rusi zaś jego żona Maryna Mniszkówna (córka wojewody sandomierskiego) została pierwszą w historii carycą. 

Oczywiście, w lekturze zabraknąć nie może słynnej Anny Anderson, podającej się za cudownie ocaloną córkę  Mikołaja II, carewnę Anastazję ( car wraz z całą rodziną zamordowany został przez bolszewików 17 lipca 1918 w Jekaterynburgu, co udowodniły współczesne  badania DNA, odnalezionych szczątków), której udało się oszukać opinie publiczną w Europie i Stanach zjednoczonych  oraz fałszywych  „gruzińskich książąt”  braci Mdivani, brylujących wśród ówczesnych elit Hollywood, zdobywających majątek i wpływy poprzez odpowiednio aranżowane małżeństwa w tym z największą polską aktorka swoich czasów Polą Negri.

W lekturze nie zabraknie również innych,  nie mniej intrygujących,  postaci ale z oczywistych względów, nie chcę zdradzać tu zbyt wielu szczegółów.

  ” To nie tylko opowieść o nietuzinkowych postaciach polskiej i światowej historii, ale też o tym, jak daleko można się posunąć, aby spełnić swoje marzenia i zaspokoić wygórowane ambicje”.

Całość publikacji  jest znakomicie udokumentowana  i przygotowana pod względem merytorycznym, wsparta licznymi materiałami archiwalnymi, dokumentami, wspomnieniami, listami, artykułami prasowymi z epoki, cytatami oraz sporą ilością zdjęć.

Bez wątpienia „Fałszywi arystokraci” Marka Telera jest lekturą wartą polecania co niniejszym  czynie.

Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>