„Modzelewski-Werblan. Polska Ludowa”

„Zawsze po przeciwległych stronach barykady. Modzelewskiego widzimy w roli najbardziej nieprzejednanego wroga PRL, działacza opozycji, który siedział w więzieniu najdłużej ze wszystkich. W sumie – jako polityczny – spędził za kratkami prawie dziewięć lat.Werblanowi blisko do innych rekordów – pracę w gmachu KC rozpoczął w roku 1954, jako asystent Bolesława Bieruta, i nie opuszczał „Białego Domu” do roku 1981. Regularnie awansując, aż do stanowiska sekretarza KC i wicemarszałka Sejmu”.

Zdecydowanie jedna z najciekawszych i najważniejszych publikacji, dotyczących najnowszej historii Polski, z jaką miałem okazję zapoznać się ostatnimi czasy, zarówno, jeśli chodzi o formę (od czasów pamiętnej książki Teresy Torańskiej ‘Oni” jest to mój ulubiony sposób przedstawiania naszych dziejów) zawarte w niej treści jak i dwójkę, szczególnych bohaterów: Andrzeja Werbalna i Karola Modzelewskiego.
Pozornie wydaje się iż dzieli ich wszystko. Pierwszy to zdeklarowany komunista, dawny, prominentny przedstawiciel najwyższych władz PRL-u, członek Komitetu Centralnego i Biura politycznego PZPR-u, jeden z głównych ideologów partyjnych, autor przemówień Władysława Gomółki i Edwarda Gierka, wieloletni poseł na sejm, marszałek sejmu V kadencji.

Drugi to buntownik i legenda, antykomunistycznej opozycji, działacz niepodległościowy, autor (wraz z Jackiem Kuroniem) słynnego „Listu otwartego do partii”, więzień reżimu, członek NSZZ „Solidarność”, autor pomysłu przyjęcia przez związek terminu „Solidarność”, senator I kadencji, kawaler Orderu Orła Białego.

Połączyła ich historia Polski a właściwie Polski Ludowej, widziana z dwóch różnych biegunów i odmiennych perspektyw: pokoleniowych, światopoglądowych, politycznych, społecznych, religijnych itd. Owa arcyciekawa rozmowa dwóch ludzi, którzy wywarli istotny wpływ (w takim czy innym kształcie ) na powojenną historię naszego państwa jest pouczającą lekcją naszych dziejów najnowszych, która głęboko zapada w pamięć oraz powoduje iż niektóre wydarzenia, zjawiska czy postacie, tego okresu, widzimy w zupełnie innym światłe. W pierwszej części lektury zdecydowanie przeważa (z racji wieku) Andrzej Werblan i obraz Polski Ludowej odczytujemy z perspektywy zaangażowanego w tworzenie nowego, „socjalistycznego ładu”, partyjnego aktywisty, uczestniczącego w ważnych, często przełomowych, wydarzeniach tego okresu: koniec II wojny, przejecie władzy przez Polską Partię Robotniczą (a po kongresie zjednoczeniowym Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą), walka z niepodległościowym podziemiem, referendum 1946, wybory 1947 roku, czystki w łonie partii na tle tzw. odchylenia prawicowo –nacjonalistycznego czy niosący nadzieje Październik 1956 roku.
Jego wiedza o tym okresie jest ogromna i dzieli się nią chętnie, choć momentami odniosłem wrażenie (ale być może jest to tylko moje, subiektywne, odczucie) iż niektóre sprawy trochę przemilcza, pomija, zasłania się niewiedzą, niepamięcią lub pozostawia je w sferze domysłów i spekulacji. Dotyczy to zwłaszcza roli radzieckich czynników decyzyjnych, sowieckich doradców wojskowych czy działalności Urzędu Bezpieczeństwa (a później MBP,SB). To naprawdę bardzo interesujący i mało znany, szerokiej opinii publicznej, obraz tego jak kształtowały się i funkcjonowały mechanizmy władzy w powojennej Polsce. Szczególnie ciekawie jawi się wątek dotyczący Władysława Gomółki oraz bezpardonowej walki frakcyjnej w łonie samej partii (grupa natolińska i puławska) wywierającej określony wpływ na kierunki i wektory polityki  państwa oraz skład osobowy, najwyższych władz.
Zwornikiem i elementem łączącym naszych bohaterów jest rok 1968, naznaczony dramatycznymi wystąpieniami studentów oraz wielką antysemicką nagonką w kraju, w wyniku której wielu naszych obywateli, żydowskiego pochodzenia, zmuszonych zostało do opuszczenia, na zawsze, swojej ojczyzny. Od tego momentu, aż do po upadek systemu komunistycznego (poprzez kolejne przełomowe daty 1970,1976, 1980-81) narracja biegnie już dwutorowo (od czasu do czasu korygowana przez prowadzącego rozmowę dziennikarza Roberta Walenciaka) z lekką przewagą Karola Modzelewskiego w latach 8o-tych. Wypowiedzi, opinie, analizy zdarzeń oraz wnioski wyciągane przez tych dwóch politycznych adwersarzy, przeplatają się ze sobą, uzupełniają i, o dziwo, dla czytelnika a myślę że i dla samych rozmówców, w wielu przypadkach są zadziwiająco zbieżne, spójne i jakże zgodne. Ot paradoks dziejów…
Razem tworzą, wielopoziomowy portret powojennej Polski, taki jaki zapamiętali, w jakim żyli i jaki, na różnych etapach swojego życia, współtworzyli.
Całość podana jest w sposób bardzo przejrzysty, chronologiczny, pozbawiony patosu i taniej demagogii. Pełny jest za to mało znanych czy zupełnie już zapomnianych faktów, postaci i wydarzeń, o których, za wyjątkiem może , wąskiej grupy historyków i badaczy, niewiele osób wie. Poważna, bardzo merytoryczna i niesłychanie ciekawa opowieść o Polsce minionych dekad, która wciąż skrywa wiele tajemnic i niewyjaśnionych zdarzeń. Naprawdę wyjątkowa lekcja historii, która przyda się nam wszystkim.

Gorąco polecam.

Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>